Proces rozpoczął się w czwartek w Sądzie Okręgowym w Białymstoku. Jawność rozprawy została wyłączona w całości, ze względu na dobro pokrzywdzonej dziewczynki. Sam oskarżony, pytany na korytarzu, odmówił jakichkolwiek komentarzy.
Z informacji przekazanych wcześniej przez ostrołęcką prokuraturę (to ona prowadziła śledztwo) wynika, że ksiądz Marcin Ł. podstępem zwabiał nastolatkę do budynku plebanii, zamykał drzwi na klucz, rozbierał ją i wykorzystywał seksualnie. Trzykrotnie zgwałcił.
Zobacz też: Białystok. 28-letni pedofil skazany. Ale nie trafi za kraty
Do tych bulwersujących wydarzeń doszło na przełomie maja i czerwca 2017 roku w małej podlaskiej miejscowości - śledczy nie chcieli podać szczegółów, ale według naszych informacji chodzi o parafię świętego Andrzeja Apostoła w Wyszkach. 28-letni Marcin Ł. był tam wówczas wikariuszem, prowadził też katechezę w szkole podstawowej i gimnazjum.
Gdy doszło do pierwszego gwałtu, pokrzywdzona dziewczynka miała 14 lat.
Na etapie postępowania przygotowawczego Marcin Ł. przyznał się częściowo do stawianych mu zarzutów.
Za gwałt na osobie poniżej 15. roku życia grozi mu od 3 do nawet 15 lat więzienia. W procesie ksiądz odpowiada z tzw. wolnej stopy.
Czytaj też: Rejestr pedofilów i gwałcicieli. Nazwiska oraz zdjęcia. Rejestr Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym
Jeszcze przed sformułowaniem aktu oskarżenia biskup drohiczyński podjął wobec niego decyzje dyscyplinarne. Według kanclerza kurii - ks. Zbigniewa Rostkowskiego - to m. in. zakaz wykonywania wszelkich funkcji kapłańskich. Został też umieszczony w miejscu odosobnienia w wyznaczonym klasztorze.
Nadal trwają czynności w ramach postępowania kościelnego.
Tymczasem sąd już wyznaczył kolejny termin rozprawy. Odbędzie się ona 28 marca.