"Wobec osób, rozpowszechniających tego typu pomówienia będą zastosowane kroki prawne" - zapowiedziała Szydło.
Dziennikarze "Superwizjera" ujawnili, że na jednym z filmów opublikowanych w sierpniu 2017 roku na facebookowym profilu grupy Bad Company można zobaczyć jak członkowie grupy, m.in. ich lider Olgier L., witają się z politykami Prawa i Sprawiedliwości - ówczesną premier Beatą Szydło i ministrami Antonim Macierewiczem i Janem Szyszko. Olgierd L. wiele lat spędził w areszcie i więzieniu, między innymi za pobicia, sutenerstwo i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.
Do spotkania z wolontariuszami doszło tuż po nawałnicy, jaka nawiedziła Rytel w 2017 roku.
Udział w podobnych wydarzeniach pomaga członkom Bad Company w budowaniu pozytywnego wizerunku Olgierda L. i jego ludzi. Odwiedzają szkoły i uczestniczą w akcjach charytatywnych. Zdjęcia z imprez i podziękowania składają w sądach, wnioskując o skrócenie kar - ustalili dziennikarze TVN.
"Sugerowanie, że przypadkowe spotkanie z ludźmi, podającymi się w Rytlu za wolontariuszy, było „kontaktami polityków PiS z gangsterami” jest szczególnie obrzydliwym kłamstwem" - skomentowała na Twitterze Beata Szydło.
Komentatorzy przekonują, że służby i policja powinny zweryfikować, kto weźmie udział w spotkaniu z premier Beatą Szydło.
