Piosenkarka Beata Kozidrak na co dzień mieszka w Lublinie. Jednak jest także właścicielką dużego apartamentu w Hiszpanii, który znajduje się zaledwie 500 m od morza, dwóch domów w Stanach Zjednoczonych, w tym jednego na Florydzie, domu na Karaibach i nieruchomości w RPA w Afryce.
Bajm odwołał koncerty dla Polonii w Stanach Zjednoczonych
Kilka miesięcy temu media obiegła informacja, że zespół Bajm odwołał dwa koncerty w Stanach Zjednoczonych. Pierwszy z nich miał się odbyć 20 sierpnia. Gwiazda nie zagrała ani w Chicago, ani nie przyjechała do Nowego Jorku.
Zespół Bajm opublikował oświadczenie, w którym tłumaczył, dlaczego nie spotka się z polskimi fanami w Stanach Zjednoczonych.
"Mimo największych chęci i starań organizatorów nasza wizyta w Stanach Zjednoczonych musiała zostać przeniesiona. Stało się to z powodów niezależnych od nas i organizatorów festiwalu Polonaise. Bardzo nam przykro, ale zobaczymy się w innym terminie" - napisano.
Beata Kozidrak nie wpuszczona na teren USA?
Pojawiły się spekulacje, że Beata Kozidrak nie została wpuszczona na teren Stanów Zjednoczonych ze względu na kłopoty z prawem i prawomocny wyrok.
Przypomnijmy, że 1 września 2021 roku piosenkarka została zatrzymana za kierownicą bmw na warszawskim Mokotowie. Badanie wykazało 2 promile alkoholu w wydychanym przez artystkę powietrzu.
Kozidrak usłyszała wyrok za jazdę po alkoholu. Została ukarana 200 stawkami dziennymi w wysokości 250 zł każda oraz pięcioletnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ma też zapłacić 20 tys. zł świadczenia na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Kozidrak może mieć problemy z wjazdem na teren USA? Jak długo to potrwa?
W związku z tym, że Beata Kozidrak posiada dwie nieruchomości w Stanach Zjednoczonych, a także, co jakiś czas, gra tam koncerty dla Polonii, postanowiliśmy zapytać prawnika, czy gwiazda może mieć problem ze swobodnym dostaniem się na teren USA.
- Prawomocny wyrok skazujący może być powodem nieuzyskania pozwolenia i niewpuszczenia na teren USA - stwierdza w rozmowie z portalem i.pl adwokat Dawid Suszyński. - Służby imigracyjne USA badają przeszłość osób, chcących wjechać do tego kraju. Każda osoba, która w swoim dorobku posiada prawomocny wyrok skazujący za przestępstwo, powinna poinformować o takim wyroku - tłumaczy.
Jak podkreśla adw. Suszyński, "władze USA mają dużą swobodę w decydowaniu o tym, kto może wjechać do ich kraju".
Jak dowiadujemy się od prawnika, osoba, która w została skazana prawomocnym wyrokiem, może mieć kłopot z wjazdem na teren Stanów Zjednoczonych przez długi czas.
- O wyroku skazującym będzie trzeba informować nawet, gdy w myśl polskich przepisów, ulegnie on przedawnieniu. Fakt skazania oceniany jest bowiem przez pryzmat przepisów amerykańskich - dodaje.
O komentarz do sprawy poprosiliśmy również menadżerkę Beaty Kozidrak, jednak, do momentu publikacji artykułu, nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
lena
