Bartosz Zmarzlik zapisał się w historii! Po raz drugi sięgnął po złoto IMŚ [zdjęcia]

Do ostatniego turnieju tegorocznego cyklu Zmarzlik przystępował z pierwszej pozycji. Miał 8 punktów przewagi nad taiem Woffendenem (w piątek na Motoarenie spotkali się w finale) i 10 nad Fredrikiem Lindgrenem (dzień wcześniej odpadł w półfinale).

Polak zapewniał, że nie ogląda się na innych - chce wygrywać wyścig po wyścigu i dopiąć swego. Cel na ten wieczór to awans do finału - wtedy bez względu na postawę najgroźniejszych rywali - Zmarzlik mógłby świętować. W innych sytuacjach los złota zależałby rówież od postawy Woffindena i Lindgrena.

W sobotę na Motoarenie zwiastunem zaciętej walki o poszczególne miejsce na podium był wyścig 4., w którym spotkała się czołowa trójka klasyfikacji. Zmarzlik prowadził po starcie, ale rywale nie rezygnowali i zawodnicy tasowali się przez cztery okrążenia. Na mecie najszybszy był Lindgren, przed Woffindenem i Zmarzlikiem. Stawkę zamknął Artiom Łaguta.

W całej rundzie zasadniczej najskuteczniejszy był Lindgren. W czołówce trzymał się także Woffinden, a Zmarzlik - tak jak dzień wcześniej - awansował do półfinałów z minimalnym zapasem punktowym.

Cała trójka spotkała się w pierwszym półfinale i emocje sięgnęły zenitu! Polak wytrzymał jednak ogromną presję i za plecami Szweda wjechał do finału. A to oznaczało jedno - po raz drugi w karierze zdobył tytuł indywidualnego mistrza świata!

ZOBACZ: Grand Prix w Toruniu - zapis relacji na żywo

Zmarzlik, tak jak rok temu, wskoczył na trybuny Motoareny, by wyściskać się z najbliższymi - narzeczoną i mamą.

Bartosz Zmarzlik to trzeci polski indywidualny mistrz świata - po Jerzym Szczakielu (1973) i Tomaszu Gollobie (2010) - ale pierwszy, który dwa razy wdrapał się na żużlowy szczyt.

To jeszcze nie był koniec emocji w Toruniu, bo do finału awansował też Maciej Janowski, a razem z nim Artiom Łaguta.

W decydującym wyścigu Zmarzlik pokazał, że w pełni zasłużył na drugi tytuł mistrza świata. Na dystansie pokonał Macieja Janowskiego, trzeci na metę dojechał Łaguta, czwarty Lindgren. Szwed zapewnił sobie brązowy medal IMŚ, srebro dla Woffindena (po wyścigu dodatkowym).

Wyniki 8. rundy Grand Prix w Toruniu:

• 1. Bartosz Zmarzlik (Polska) 14 (1,3,2,2,1,2,3) - 20
• 3. Artiom Łaguta (Rosja) 14 (0,3,3,3,2,2,1) - 16
• 4. Fredrik Lindgren (Szwecja) 16 (3,2,3,2,3,3,0) - 14
• 5. Tai Woffinden (Wlk.Brytania) 12 (2,3,2,2,2,1) - 12
• 6. Jason Doyle (Australia) 9 (3,0,2,1,2,1) - 11
• 7. Leon Madsen (Dania) 10 (2,1,3,1,3,0) - 10
• 8. Emil Sajfutdinow (Rosja) 10 (1,2,1,3,3,w) - 9
• 9. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 7 (3,0,0,3,1) - 8
• 10. Jack Holder (Australia) 7 (1,1,1,2,2) - 7
• 11. Patryk Dudek (Polska) 6 (0,1,3,1,1) - 6
• 12. Martin Vaculik (Słowacja) 5 (0,2,2,1,0) - 5
• 13. Max Fricke (Australia) 4 (2,2,0,0,0) - 4
• 14. Matej Zagar (Słowenia) 3 (2,w,1,0,u) - 3
• 15. Mikkel Michelsen (Dania) 2 (1,w,0,0,1) - 2
• 16. Niels Kristian Iversen (Dania) 2 (w,1,1,w,-) - 1
• 17. Wiktor Trofimow jr (Polska) 0 (0) - 0

Klasyfikacja IMŚ 2020

• 1. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 133 pkt
• 2. Tai Woffinden (Wlk.Brytania) - 117 +3
• 3. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 117 +2
• 4. Maciej Janowski (Polska) - 107
• 5. Leon Madsen (Dania) - 89
• 6. Jason Doyle (Australia) - 87
• 7. Artiom Łaguta (Rosja) - 84
• 8. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 81
• 9. Martin Vaculik (Słowacja) - 78
• 10. Max Fricke (Australia) - 64
• 11. Matej Zagar (Słowenia) - 46
• 12. Patryk Dudek (Polska) - 39
• 13. Niels Kristian Iversen (Dania) - 32
• 14. Mikkel Michelsen (Dania) - 32
• 15. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 22