W swoim wystąpieniu marszałek Sejmu zwróciła uwagę na to, że strażacy niosą pomoc i są wszędzie tam, gdzie ktoś prosi o ratunek. – Strzegą naszego bezpieczeństwa, na co dzień dają nam to poczucie bezpieczeństwa – mówiła.
Marszałek Sejmu zauważyła, że dwa ostatnie lata pokazały, że polscy strażacy są wyjątkowi też z innego powodu. – Nigdy wcześniej nasze służby mundurowe, w tym także straż pożarna i państwowa, i ochotnicza nie musiała się zmierzyć z takimi dwoma wrogami – powiedziała. Przypomniała, że podczas pandemii koronawirusa strażacy stawali na pierwszej linii, wspierali medyków i pomagali chorym.
Elżbieta Witek dodała, że obecnie, kiedy wybuchła wojna na Ukrainie, strażacy również niosą pomoc. – Jesteście na granicy, jesteście przy tych, którzy stamtąd uciekają przed wojną. Ale wielu ze strażaków gości uchodźców z Ukrainy, także w swoich domach – powiedziała. – Jako naród, jako społeczeństwo zdaliśmy egzamin na szóstkę. Na szóstkę zdaliście go i wy - polscy strażacy – wskazała. Marszałek Sejmu zauważyła, że wojna toczy się tuż za naszą granicą i Polacy też czują się zagrożeni. – Ale pomagamy, bo Ukraińcy walczą nie tylko o swoją wolność, walczą także o naszą wolność i wolność całej Europy – dodała. Ponadto w swoim wystąpieniu stwierdziła też, że naszym obowiązkiem jest nieść pomoc Ukraińcom w najszerszym tego słowa znaczeniu. – Robimy to jako rząd, państwo, organizacje pozarządowe, samorządy, służby mundurowe, ale także jako obywatele. I za to chcieliśmy wam bardzo serdecznie podziękować – mówiła.
Elżbieta Witek zaznaczyła, że strażacy są bardzo cenieni przez Polaków i darzeni wielką sympatią. Jej zdaniem jest to efekt wyjątkowych cech jak „empatia, zrozumienie dla potrzeb innego człowieka i płynąca z głębi serca potrzeba niesienia pomocy temu, kto tej pomocy potrzebuje”. – Czasami z narażeniem własnego zdrowia i własnego życia. I za to was właśnie cenimy, że potraficie narażać się dla nas – powiedziała.
