FC Barcelona w środę miała rozjechać osłabione brakiem kilkunastu zawodników (z powodu koronawirusa, kontuzji i kartek) Dynamo Kijów. Katalończycy tymczasem wymęczyli zwycięstwo po bramkach Leo Messiego z rzutu karnego (jedenastki wykorzystał też w dwóch poprzednich meczach Ligi Mistrzów) oraz Gerarda Pique. Bohaterem został jednak Marc-André ter Stegen, który wrócił na boisko po 82 dniach przerwy spowodowanej kontuzją kolana. „Święty ter Stegen” – zachwycało się z okładki czwartkowe „Mundo Deportivo”. Niemiec miał mnóstwo pracy. Dał się pokonać dwa razy, ale bramki Tomasza Kędziory nie uznał sędzia.
– Niektórzy spodziewali się łatwego meczu ze względu na problemy kadrowe rywali. Pokazali oni jednak, że są silną drużyną. Do samego końca mogli urwać nam punkt, ale mieliśmy fenomenalnego bramkarza, który kilka razy ratował nam skórę. Marc-André udowodnił wielką klasę, choć niedawno wrócił do treningów – skomentował Ronald Koeman, który nie był zadowolony z postawy swoich zawodników.
ZOBACZ TEŻ:
Jeszcze niedawno media donosiły, że Niemiec odejdzie z Barcelony. Golkiper podpisał jednak kontrakt, wiążący go z klubem do końca sezonu 2024/25.
– Nie myślałem o transferze. Chciałem dojść do porozumienia z Barceloną. Na początku było trudno, ale to normalne. Osiągnęliśmy kompromis, zależało na tym obu stronom – podkreślał ter Stegen.
Niemca oraz pozostałych piłkarzy czekają kolejne negocjacje. Duma Katalonii jest w fatalnej sytuacji finansowej, grozi jej bankructwo. Przedstawiciele klubu spotkali się z zawodnikami w sprawie obniżek pensji. Na razie nie doszło jednak do porozumienia, rozmowy mają być kontynuowane w czwartek.
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
- Wymarzona jedenastka Legii. Co za paka!
- Top 12 transferów z Ekstraklasy. Duże zmiany w czołówce!
- Celebrytki zakochane w angielskiej piłce. Komu kibicują?
- Najseksowniejsze lekkoatletki świata. Kibice je uwielbiają! [ZDJĘCIA]
- Odrzuciła zaloty CR7, Neymara i Hamiltona. Kim jest piękna modelka? [ZDJĘCIA]
- 10 najlepiej zarabiających sportowców 2020 roku
