FC Barcelona pewnie pokonała na Camp Nou Manchester United 3:0. Bramki zdobyli Leo Messi (dwie) i Philippe Coutinho. W dwumeczu Duma Katalonii wygrała 4:0 i pewnie awansowała do półfinału Ligi Mistrzów. Po raz pierwszy od... 2015 roku, kiedy to triumfowała w rozgrywkach. W kolejnych sezonach Barca zatrzymywała się na ćwierćfinałach. Lepsze okazywały się w nich Atletico Madryt (2016), Juventus (2017) i AS Roma (2018).
ZOBACZ TEŻ:>> AS ROMA OBAWIA SIĘ KLĄTWY DRAKE'A? KLUB ZAKAZAŁ PIŁKARZOM ZDJĘĆ Z MUZYKIEM <<
Po wtorkowym zwycięstwie prasa w Hiszpanii pisze przede wszystkim o Messim, który obie bramki zdobył uderzeniami spoza pola karnego. Pierwszą w 16. minucie, drugą cztery minuty później.
"Do Messi-finału" - relacjonuje na okładce środowe "El Mundo Deportivo". Dziennik wykorzystuje grę słów, półfinały to po hiszpańsku "semifinales", a po angielsku "semifinals". "Messi leci na Wanda" - dodaje "Marca", która nawiązuje do tego, że tegoroczny finał Champions League odbędzie się na stadionie Atletico Madryt, Wanda Metropolitano. "W tym sezonie TAK" - cieszy się kataloński "Sport", również z Argentyńczykiem na pierwszej stronie.
CZYTAJ TEŻ:>> WOJCIECH SZCZĘSNY PO PORAŻCE Z AJAKSEM: DOBRZE, ŻE SKOŃCZYŁO SIĘ TYLKO NA 1:2 <<
Klasę Messiego doceniono też w Anglii. "Czerwone Diabły trafiły na zawodnika, który był nie do pokonania. Od 10 lat United nie potrafią zatrzymać Messiego" - pisze "The Telegraph". "Po raz kolejny Argentyńczyk błyszczał w wielkim meczu. Nawet Maradona nie wprowadził sztuki grania w piłkę na tak wysoki poziom jak on" - dodaje "The Guardian". "Messi obnażył United. Mały gigant przemówił nogami i wzniósł swój zespół na wyżyny" - pisze "The Sun".
Najbardziej oberwało się z kolei Davidovi de Gei i Philowi Jonesowi. Hiszpan przy drugiej bramce Messiego zachował się koszmarnie, przepuszczając lekki strzał pod brzuchem. Chwilę wcześniej Argentyńczyk ośmieszył Jonesa, kiwając go jak dzieciaka. Choć Anglik był jednym z niewielu jasnych punktów United w defensywie, wszyscy zapamiętają tylko to, jak rywal robi z niego "wiatraka".
- Messi tak nim zakręcił, że Jonesowi poluzował się bandaż na głowie - żartował Gary Lineker w studio telewizji BT Sport.
ZOBACZ TEŻ:>> POLACY NIE POTRAFIĄ STRZELAĆ? NAJSKUTECZNIEJSI OBCOKRAJOWCY W HISTORII EKSTRAKLASY [RANKING] <<
Po meczu Messi porozmawiał z dziennikarzami. - Zagraliśmy spektakularnie, bo jesteśmy spektakularną drużyną. Przez pierwsze pięć minut byliśmy nerwowi, potem przejęliśmy kontrolę. Przy obu bramkach miałem trochę szczęścia, chociaż dużo więcej przy drugiej - skomentował 31-latek.
- Na kogo chciałbym trafić w półfinale? Porażka Juventusu mówi sama za siebie. Liverpool czy Porto, każdy przeciwnik będzie trudny. To czołowe zespoły Europy - dodał.
Robert Lewandowski: Możemy po tym meczu wyciągnąć wnioski
FC BARCELONA MANCHESTER UNITED LIGA MISTRZÓW LEO MESSI
