https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Awionetka runęła blisko domu

Anna Majchrowicz
Sportowa awionetka runęła na pole pod Włocławkiem. Na miejscu zginął 35-letni pilot Marcin K., przedsiębiorca pochodzący z Koła.

Sportowa awionetka runęła na pole pod Włocławkiem. Na miejscu zginął 35-letni pilot Marcin K., przedsiębiorca pochodzący z Koła.

<!** Image 2 align=right alt="Image 83148" sub="Samolot runął na ziemię wczoraj w godzinach południowych we wsi Kłobia pod Włocławkiem. Na miejscu zginął
35-letni pilot. Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii. / Fot. Jarosław Czerwiński">To była awionetka marki Zlin 526, produkcji czeskiej. Wystartowała z lotniska w Kruszynie wczoraj przy sprzyjającej pogodzie, około godz. 12.15. Za sterami zasiadł właściciel samolotu, 35-letni Marcin K., przedsiębiorca z Koła.

Do tragedii doszło kilka minut po starcie. Awionetka rozbiła się we wsi Kłobia w powiecie włocławskim.

Spadła na pole obsadzone sadzonkami porzeczki. Maszyna runęła około 20 metrów od drogi i niespełna 50 metrów od najbliższych domów. Na miejsce zbiegło się wielu gapiów, nawet z sąsiednich wsi.

- Siedziałam właśnie przed domem, kiedy usłyszałam, jak ten samolot kołował raz, a potem jeszcze drugi raz. No i zaraz był huk, a po nim martwa cisza - relacjonowała starsza kobieta, mieszkająca w Kłobi, kilkaset metrów od miejsca tragedii.

<!** reklama>Samolot rozpadł się, ale pilot został zakleszczony w kabinie. Miejsce tragedii ogrodzono taśmą, obstawił je kordon policjantów.

Czekano na przyjazd ekspertów z Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Wkrótce na miejsce wypadku przyjechała zrozpaczona rodzina pilota.

- To był samolot akrobacyjny, wystartował z naszego lotniska w Kruszynie, takie miał prawo. Na co dzień samolot był u nas hangarowany. W rejonie Kłobi w gminie Lubraniec uderzył w ziemię. W jakich okolicznościach i z jakiej przyczyny tego nie wiem - mówi Marek Koziński, doświadczony pilot, dyrektor Aeroklubu Włocławskiego. - Przyczynę wypadku wyjaśni Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Czy pilot brał udział w pokazach lotniczych? Nie, nie wiemy o pokazach, na pewno nie były to żadne oficjalne pokazy. Nie był uczestnikiem żadnej imprezy.

Marcin K. posiadał licencję pilota samolotowego turystycznego. Właścicielem samolotu został w ubiegłym roku. Zakupił go w aeroklubie w Płocku. Na co dzień awionetka stacjonowała w hangarze w Aeroklubie Włocławskim.

Wypadek splótł się z zaplanowanym na wczorajsze popołudnie festynem i uroczystym otwarciem sezonu lotniczego we Włocławku. - Z powodu tragedii, aby uczcić pamięć lotnika, wszystkie imprezy zostały odwołane - mówi dyrektor Marek Koziński.

Jedynym zrealizowanym punktem uroczystości było złożenie kwiatów pod obeliskiem upamiętniającym papieża Jana Pawła II, który na lotnisku w Kruszynie w 1991 roku odprawił mszę świętą.

Fakty

  • Zlin - marka samolotów wytwarzanych przez czeską, a wcześniej czechosłowacką firmę Moravan Aviation s.r.o., z siedzibą w miejscowości Otrokovice.
  • Od założenia firmy w 1934 wyprodukowano ponad 5600 samolotów tej marki, głównie modeli przeznaczonych do akrobacji lotniczych, jak Zlin Z-242, oraz samolotów treningowych.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski