Zespół z województwa śląskiego musiał wygrać w środowym wyjazdowym meczu, aby myśleć o awansie do ćwierćfinału. Aby tego dokonać trener wicemistrzyń Polski postanowił dokonać sprytnego manewru - postanowił tym razem pozwolić rozegrać po dwa pojedynki Tetianie Bilenko, która w sobotę jako jedyna wygrywała z zawodniczkami hiszpańskiego zespołu, a także Alicji Łebek. Szkoleniowiec uznał zapewne, że jeśli pierwsza z wymienionych ponownie spisze się bez zarzutu, to inna ukraińska tenisistka - Anastazja Dymytrenko najprawdopodobniej poradzi sobie z Portugalką Patricią Santos, co przy wyznaczonej kolejność rozgrywania pojedynków pozwoliłoby wygrać 3:1.
Niewiele zabrakło, by plan się powiódł. Zgodnie z przewidywaniami i założeniami Bilenko i Dymytrenko wygrały swoje pierwsze pojedynki, porażki doznała z kolei Łebek. Po trzech spotkaniach częstochowianki prowadziły 2:1, a w kolejnej potyczce mierzyła się Bilenko i Chinka Meng Jiaqi. Gdyby Ukrainka wygrała, zapewniłaby swojemu zespołowi triumf w całym spotkaniu. Zacięta potyczka zakończyła się jednak porażką 2:3, w kolejnym spotkaniu jako pokonana od stołu odeszła także Łebek i ostatecznie to hiszpańska ekipa awansowała do ćwierćfinału Pucharu Europy ETTU.
Puchar Europy ETTU - 1/8 finału (mecz rewanżowy)
Museo De La Francisco Morales - Bebetto AZS UJD Częstochowa 3:2
Alicja Łebek – Meng Jiaqi 0:3 (10:12, 8:11, 4:11)
Marija Galonja - Tetiana Bilenko 1:3 (8:11, 11:8, 8:11, 1:11)
Patricia Santos - Anastazja Dymytrenko 0:3 (10:12, 6:11, 6:11)
Meng Jiaqi - Tetiana Bilenko 2:3 (14:12, 9:11, 11:6, 7:11, 6:4)
Marija Galonja - Alicja Łebek 3:0 (11:5, 11:3, 11:9)
