MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Artego żegna Ziemińskiego

Tadeusz Nadolski
Po czterech latach pracy z bydgoskimi koszykarkami zarząd klubu rozwiązał umowę z trenerem Adamem Ziemińskim.

Po czterech latach pracy z bydgoskimi koszykarkami zarząd klubu rozwiązał umowę z trenerem Adamem Ziemińskim.

<!** Image 2 align=none alt="Image 188837" sub="Adam Ziemiński pracował z Artego cztery lata. Tego sympatycznego trenera już nie zobaczymy na ławce drużyny.Fot.: Dariusz Bloch">Tej decyzji można się było właściwie spodziewać po tym, jak w piątek, 13 kwietnia, jeszcze w trakcie trwania rozgrywek w grupie walczącej o utrzymanie w PLKK, Adam Ziemiński został zawieszony, a drużynę do końca prowadził jego asystent Piotr Kulpeksza.

Co zdecydowało o takim posunięciu władz klubu?

- Najkrócej mówiąc - nieosiągnięcie wyznaczonego wyniku sportowego, którym było zakwalifikowanie się zespołu do play off - wyjaśnie Waldemar Kotecki, wiceprezes klubu.

Przypomnijmy, że Artego zajęło dziewiąte miejsce i walczyło o utrzymanie w Ford Germaz Ekstraklasie (notabene stało to się bardzo szybko już po kilku kolejkach). A kluczowe były niespodziewane porażki z ŁKS i INEĄ AZS Poznań.

- Adam Ziemiński przy budowaniu zespołu na sezon 2011/2012 miał całkowicie wolną rękę, dobierał takie zawodniczki, jakie chciał - oczywiście w granicach naszych możliwości finansowych. W ocenie nie tylko mojej, ale także ludzi patrzących na to z boku, taki skład powinien gwarantować szóstą-siódmą lokatę w ekstraklasie - dodaje Kotecki.

<!** reklama>Tymczasem kibice gołym okiem widzieli, że coś jest nie tak. W drużynie brakowało chemii, waleczności.

- Dopiero w końcówce sezonu trener zaczął sygnalizować, że w umownej szatni jest nie najlepsza atmosfera. Ale wtedy było już za późno - powiedział Kotecki. I dodał: - Może powinniśmy się zastanowić w przyszlości nad zapisami w kontraktach zawodniczek, dotyczącymi na przykład liczby minut na parkiecie, czy evalu. Tego u nas nie było, ale my w ekstraklasie działamy dopiero trzeci rok i ciągle się uczymy.

A co na to sam zainteresowany?

- Zarząd poinformował mnie tylko pisemnie o swojej decyzji. Na razie nie chcę tego komentować - powiedział nam szkoleniowiec.

Adamowi Ziemińskiemu bydgoski zespół (wówczas nazywał się Kadus) przekazał w 2008 r. poprzedni trener i jednocześnie prezes KS Basket 25 Czesław Woźniak. W rozgrywkach I ligi Kadus pod jego wodzą spisywał się bardzo dobrze. W kwietniu 2009 r. po ostatnim spotkaniu w hali Chemika z Widzewem można było świętować awans do ekstraklasy (obok Lidera Pruszków) - pierwszy w historii kobiecego basketu nad Brdą,

W kolejnych sezonach ekipa występująca już pod nazwą Artego zajmowała 11., 8. i 9. miejsca w PLKK.

Kto obejmie schedę po Ziemińskim?

- Rozważamy różne koncepcje. Myślę, że więcej będziemy wiedzieć w okolicach 10-11 maja. Jedno jest pewne. Gramy dalej, pracujemy nad budżetem, ciągle mamy wsparcie naszych wiernych sponsorów - zakończył Waldemar Kotecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!