Artego zatopiło Arkę. Double-double Dragany Stanković

Obydwa zespoły przegrały ostatnie mecze i każdej ekipie zależało na wygranej. Zwłaszcza ekipie Tomasza Herkta, która przegrała w pierwszym meczu w Artego Arenie 59:65.

Artego na wygraną zapracowało sobie przede wszystkim w I kwarcie oraz w ostatnich trzech minutach meczu. Po "trójce" Elżbiety Międzik wicemistrzynie Polski prowadziły 22:12.

Potem swoją przewagę powiększyły nawet do 15 "oczek", ale z początkiem ostatniej kwarty bydgoszczanki stanęły. Gdy gospodynie doprowadziły do stanu 58:60 sprawy w swoje ręce wzięła Dragana Stanković.
Serbka zapisała w statystykach 21 punktów, 10 zbiórek i 4 bloki. Niemały wkład w sukces Artego miała też doświadczona Agnieszka Szott-Hejmej - 17 "oczek".

W drużynie Arki zadebiutowała Nia Coffey. Amerykańska skrzydłowa, która do Gdyni przyleciała prosto po finałach w lidze australijskiej, zakończyła mecz z 13 punktami (6/8 z gry) i 9 zbiórkami.

Arka Gdynia - Artego Bydgoszcz 58:70 (12:22, 17:15, 17:21, 12:12).

Artego: Międzik 6 (5 zb./ 2/3 za trzy), Szott-Hejmej 17 (9/10 wolne, McBride 5 (10 as.), Stanković 21 (10 zb., 8/11 za dwa, 5/7 wolne), Morrison 9 (5 zb.) oraz Hornbuckle 3 (6 zb., 4 as.), Poboży 9, Radocaj 0.

Następny mecz koszykarki Artego Bydgoszcz rozegrają już w środę (wtedy cała kolejka EBLK), a rywalem w Artego Arenie będzie PGE MKK Siedlce. Poczętek o godz. 18.00

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU