MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Artego lepsze od mistrza Polski i jest liderem EBLK

Tadeusz Nadolski
Wojciech Arkuszewicz
W niedzielę w meczu 25. kolejki ekstraklasy koszykarek Artego wygrało we Wrocławiu ze Ślęzą 66:53. To bezcenne zwycięstwo bydgoskiej drużyny nad mistrzem Polski.

Ostatnia kolejka rundy zasadniczej odbędzie się już w najbliższą środę, 28 marca (wszystkie mecze o godz. 18.00). Artego zagra na wyjeździe z jedną z najsłabszych ekip w EBLK - MKK Siedlce. Spodziewana wygrana sprawi, że do play off nasz zespół przystąpi z pozycji lidera i w kolejnych fazach zawsze będzie miał przewagę własnego parkietu.

Po zupełnie nieudanym poprzednim pojedynku w Krakowie, we Wrocławiu zobaczyliśmy zupełnie odmienioną bydgoską drużynę. Na parkiecie mistrz Polski Artego prowadziło od pierwszej do ostatniej minuty cały czas kontrolując przebieg wydarzeń.
Podopieczne Tomasza Herkta i Piotra Kulpekszy zaprezentowały bardzo wyrachowany, ale skuteczny basket w ataku (26/52 z gry, 50 proc. oraz 11/12 za 1) oraz żelazną obronę. Zatrzymać Ślęzę na 53 punktach (wrocławianki trafiły jedynie 17/57 z gry, 29 proc.) to naprawdę duża sztuka.

Tradycyjnie już tempo gry kontrolowała Julie McBride. Szczególnie dużo piłek trafiało pod kosz do Deneshy Stallworth i Dragany Stanković. Ta pierwsza była nie do zatrzymania... aż do 27 min, kiedy to mając już 17 punktów na swoim koncie popełniła czwarty faul. Pojawiła się chwilę w ostatniej odsłonie, ale po kilku minutach musiała siąść na ławce za piąte przewinienie.
Ostatecznie obie zdobyły połowę punktów swojej drużyny - Stallworth 17 (8/12 z gry, 1/1 za 1, 6 zb.), a Stanković 16 (6/9 z gry, 4/4 za 1, 8 zb.).

Przyjezdne rozpoczęły od prowadzenia 2:0, pierwszą kwartę wygrały 10 punktami i potem już cały czas dominowały na parkiecie. W 28 min osiągnęły najwyższą przewagę 53:36.

W czwartej odsłonie kluczowe były dwie celne trójki Julie McBride w 34 i 25 min (48:62), które uciszyły trybuny i chyba już w tym momencie pozbawiły złudzeń wrocławianki, choć jeszcze odgryzła się celnym rzutem dystansowym była zawodniczka Artego Karina Szybała (37 min, 53:62), ale dwie kolejne punktowe akcje wykonała Stanković, która ustaliła w ten sposób wynik tego pojedynku.

Warto jeszcze koniec podkreślić, że zawodniczki Artego nie tylko były skuteczniejsze, ale także wygrały walkę na tablicach 34-26.

Ślęza Wrocław - Artego 53:66 (11:21, 19:18, 14:17, 9:10).

Ślęza: Ajdukovic 14, Treffers 9, Dikeoulakou 8 (2x3), Zoll-Norman 8, Kaczmarczyk 7 (1), Szybała 7 (1),

Artego: Stallworth 17, Stanković 16, McBride 10 (2), Międzik 7 (1), O’Neill 6, Szott-Hejmej 4 (1), Żurowska-Cegielska 4, Poboży 2, Adamowicz 0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski