MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Artego Bydgoszcz nad kreską po pierwszym etapie BLK

Redakcja
Amisha Carter (w środku z piłką) w barwach Artego rozegrała dotąd trzy mecze. Na parkiecie przebywała średnio przez blisko 30 minut. Zdobywała 17,0 pkt i miała 8,7 zb. Z prawej trener Tomasz Herkt.
Amisha Carter (w środku z piłką) w barwach Artego rozegrała dotąd trzy mecze. Na parkiecie przebywała średnio przez blisko 30 minut. Zdobywała 17,0 pkt i miała 8,7 zb. Z prawej trener Tomasz Herkt. Dariusz Bloch
Koszykarki Artego na trzecim miejscu zakończyły pierwszy etap rywalizacji w Basket Lidze Kobiet.

To świetny punkt wyjścia do powtórzenia co najmniej ubiegłorocznego sukcesu, czyli brązowego medalu mistrzostw Polski.
[break]

Czy taka pozycja była planowana przez działaczy i trenerów zespołu?

- Myślę, że uzyskaliśmy dużo więcej, niż zakładaliśmy przed rozpoczęciem sezonu - mówi „Expressowi” szkoleniowiec bydgoskiego Artego Tomasz Herkt. - Przypominam, że niemal całkowicie zmieniliśmy skład. Z poprzedniego zostały tylko trzy zawodniczki - Ewelina Gala, Justyna Jeziorna i Elżbieta Mowlik. Na dodatek ta pierwsza z powodu poważnej kontuzji wypadła z drużyny tuż po inauguracyjnym spotkaniu z CCC Polkowice. Potem musieliśmy jeszcze dokonać dwóch kolejnych roszad, w efekcie których najpierw odeszła Schera Sampson, potem Cathrine Kraayeveld. Obie nie spełniły naszych oczekiwań. Teraz dysponujemy już optymalnym składem. Jesteśmy zadowoleni z tego, że obecnie gramy w jakimś systemie, który jest porównywalny do tego z poprzedniego sezonu. Małym minusem jest to, że nie do końca jesteśmy stabilni.

To prawda. Zdarza się, że drużyna Artego bardzo dobre fragmenty przeplata gorszymi. Najlepszym tego przykładem był ostatni pojedynek z Energą Toruń. Po pierwszej połowie bydgoszczanki prowadziły już 30 punktami, ale w drugiej części tego tempa gry już nie potrafiły utrzymać.

W pierwszym etapie wszystkie drużyny BLK rozegrały po 18 spotkań. Na inaugurację sezonu Artego zmierzyło się z mistrzem Polski CCC Polkowice. Mecz zorganizowany został specjalnie i wyjątkowo w hali „Łuczniczka”. Spotkanie obejrzało ponad 4 tysiące kibiców, ale - niestety - gospodynie uległy 56:76. Potem już było coraz lepiej. Ostatecznie Artego odniosło 12 zwycięstw i doznało 6 porażek. Oprócz czterech „planowych” z euroligowymi Wisłą Kraków i CCC Polkowice, ekipa Tomasz Herkta musiała uznać na wyjazdach wyższość AZS Gorzów i Riviery Gdynia. Jedynie ten ostatni wynik, można uznać za ewidentną wpadkę bydgoszczanek.

W drugim etapie rywalizacje przebiegać będzie w dwóch grupach (w obu mecz i rewanż z zaliczeniem zdobytych punktów). W mistrzowskiej 1-6 znalazło się sześć drużyn (w kolejności) - Wisła Kraków (z kompletem zwycięstw), CCC Polkowice, Artego Bydgoszcz, Energa Toruń, AZS Gorzów i beniaminek Wilki Morskie Szczecin. Z tego wyłoniona zostanie czwórka play off (1-4, 2-3), która już bezpośrednio ze sobą grać będzie o medale mistrzostw Polski. O utrzymanie (7-10) walczyć będą ROW Rybnik, Riviera Gdynia, Widzew Łódź i drugi beniaminek (zaledwie jedna wygrana) MKS MOS Konin.

Bydgoszczanki mają jeden punkt przewagi nad Energą, dwa na AZS Gorzów i trzy nad Wilkami Morskimi.
W sobotę w hali Chemika Artego zagra z Wilkami Morskimi (17.00).

Mecze w II etapie
na własnym parkiecie
18.01., godz. 17.00 Artego Bydgoszcz - King Wilki Morskie Szczecin.
1.02., 17.00 Artego Bydgoszcz - Wisła Can-Pack Kraków
8.02., 17:00, Artego Bydgoszcz - CCC Polkowice.
15.03., 17.00 Artego Bydgoszcz - Energa Toruń.
30.03., 1700 Artego Bydgoszcz - AZS Gorzów Wlkp.
Po zakończeniu drugiego etapu zespoły z miejsce 1-4 rozpoczną play offy, a z miejsc 5-6 zakończą rywalizację.

Amerykanki z Artego w czołówce
W czołówce podstawowych klasyfikacji Basket Ligi Kobiet po I etapie są trzy zawodniczki Artego. Leah Metcalf plasuje się na drugich miejsca w średniej liczbie zdobytych punktów i asyst. Najlepiej zbierającą w BLK jest Jessica Lawson, a piątą lokatę zajmuje Amisha Carter.

PUNKTY: 1. Chineze Nwagbo (AZS Gorzów) 18,6, 2. Leah Metcalf (Artego Bydgoszcz) 17,9, 3. Jantel Lavender (Wisła Kraków) 17,3.

ASYSTY: 1. Sharnee Zoll (AZS Gorzów) 7,7, 2. Leah Metcalf 7,4, 3. Cristina Ouvina (Wisła Kraków) 5,4.
ZBIÓRKI: 1. Jessica Lawson (Artego) 9,9, 2. Chineze Nwagbo 9,8, 3. Jantel Lavender 9,6, 5. Amisha Carter (Artego) 8,7.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!