https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Arkadiusz Milik nadal na celowniku Juventusu. Odejść z klubu ma Higuain, jest też oferta Realu za Dybalę

Tomasz Dębek
Arkadiusz Milik
Arkadiusz Milik FILIPPO MONTEFORTE/AFP/East News
Pomimo zmiany trenera Juventusu nie ustają spekulacje o transferze do Starej Damy Arkadiusza Milika. Nowy szkoleniowiec Andrea Pirlo widzi miejsce dla Polaka w swoich planach. Zwłaszcza, że chce odmłodzić drużynę. Może też stracić Paulo Dybalę, o którego zabiega Real Madryt.

Nie ustają też doniesienia z Włoch dotyczące transferu Arkadiusza Milika. Wielkim zwolennikiem sprowadzenia go do Juventusu był Maurizio Sarri, który pracował z Polakiem w Napoli. Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów w 1/8 finału 51-letni szkoleniowiec stracił jednak pracę. Jego następca Andrea Pirlo również chce ściągnąć Milika – przynajmniej według informacji dziennikarzy „La Gazzetta dello Sport”.

ZOBACZ TEŻ:

Pirlo ma zamiar nieco odmłodzić skład Starej Damy. Do odejścia szykują się m.in. Blaise Matuidi, Sami Khedira i Gonzalo Higuaín. Kontrakt tego ostatniego obowiązuje jeszcze przez rok, ale ma zostać rozwiązany w zamian za wypłacenie części pensji za nadchodzący sezon. Argentyńczyk ma zwolnić miejsce w składzie dla Milika. Ten osiągnął już porozumienie z Juve, mistrzowie Włoch wciąż negocjują jednak kwotę transferu. Napoli chce za Polaka ok. 40 mln euro.

Prawdopodobieństwo transferu Milika zwiększa to, że z Turynu latem może odejść też Paulo Dybala. Parol na 26-letniego napastnika zagiął sam Florentino Perez. Prezydent Realu Madryt jest gotów złożyć ofertę szacowaną na ok. 100 mln euro w postaci gotówki i Toniego Kroosa lub Isco na wymianę. Jeśli Argentyńczyk z polskimi korzeniami zdecyduje się na transfer, Juve może nie mieć argumentów na to, by go zatrzymać.

Trwa głosowanie...

Czy Arkadiusz Milik poradzi sobie w Juventusie?

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski