Arkadiusz Milik gościem na konferencji prasowej reprezentacji
Milik z powodu kontuzji nie mógł zagrać w marcowych meczach, kiedy debiutował selekcjoner Fernando Santosa. Tym samym snajpera ominął początek eliminacji do Euro 2024: wyjazd na Czechy (1:3) i domowe spotkanie z Albanią (1:0) w Warszawie. Do siatki trafili wówczas pomocnik Damian Szymański i konkurujący z Milikiem w ataku Karol Świderski.
Teraz Milik wrócił na kadrę i liczy, że zagra zarówno w towarzyskim meczu z Niemcami, jak i o punkty z Mołdawią w Kiszyniowie. Po zgrupowaniu razem ze swoim agentem zadecyduje o przyszłości. Juventus na pewno nie wyda na niego 7 mln euro z tytułu wykupu - twierdzi dziennikarz Gianluca Di Marzio. Według niego możliwe jest za to kolejne roczne wypożyczenie do Starej Damy.
Między innymi o tym Milik najpewniej opowie dziennikarzom podczas środowej konferencji. Po niej weźmie udział w zamkniętym, jednym w tym dniu treningu.
REPREZENTACJA w GOL24
Ranking stadionów Ekstraklasy. Nowy lider. "Zajezdnia" Rakow...