Aretha Franklin nie żyje
Aretha Franklin nie żyje. Przyczyną śmierci artystki był prawdopodobnie rak, z którym zmagała się od lat. Królowa Soulu odeszła w wieku 76 lat.
Aretha Franklin w ciężkim stanie
Za stan zdrowia 76-letniej piosenkarki najprawdopodobniej odpowiada rak trzustki, który zdiagnozowano u niej w 2011 roku. Najprawdopodobniej, gdyż sama piosenkarka zaprzeczyła doniesieniom mediów w tej sprawie. O stanie zdrowia Franklin poinformował dziennikarz serwisu Showbiz 411 Roger Friedman.
W ubiegłym roku Franklin kierując się zaleceniami lekarzy zrezygnowała z występów publicznych. Ostatni raz na scenie pojawiła się w listopadzie 2017 r. występując dla fundacji Eltona Johna. W przeciągu całego roku gwiazda byłą zmuszona odwołać wiele koncertów ze względu na pogarszający się stan zdrowia.
Kariera Arethy Franklin
Aretha Louise Franklin urodziła się w 1942 w Memphis. Karierę muzyczną zaczęła w 1956 roku mając zaledwie 14 lat. Na wydanie pierwszego albumu „Songs of Faith” musiała poczekać 10 lat. Prawdziwym przełomem dla wokalistki był jednak dopiero album „I Never Loved a Man the Way I Love You”, który uzyskał Stanach Zjednoczonych złoty status. Na krążku znajdował się utwór „Respect”, który do dziś pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych utworów wokalistki.
Równie znanym jest You Make Me Feel (Like A Natural Woman).
Od tego momentu świat poznał się na talencie Franklin, a każdy fan muzyki soul błyskawicznie rozpoznawał charakterystyczny mezzosopran, którym śpiewała piosenkarka. Na przestrzeni lat udało się jej ozłocić jeszcze 7 krążków, zaś wydany w 1985 album „Who’s Zoomin’ Who?” uzyskał status platynowego.
Wokalistka otrzymała w swojej karierze 18 prestiżowych nagród muzycznych Grammy, a w 1987 gwiazda z jej imieniem znalazła się w Rock and Roll Hall of Fame. Te wszystkie osiągnięcia sprawiły, że Aretha osiągnęła status prawdziwej legendy sceny, która zasłużyła sobie na przydomek Królowej Soulu. Magazyn Rolling Stone nazwał ją najlepszą piosenkarką wszech czasów, a ona sama stałą się wzorem i punktem odniesienia dla wielu piosenkarek.
Aretha Franklin zaliczyła także epizod w świecie kina, pojawiając się w kultowym filmie „Blues Brothers”. Chociaż wokalistka była bardzo aktywna scenicznie, to Polscy fani mogą żałować, że Aretha nigdy nie zaśpiewała w Polsce.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE: