Przypomnijmy: Pod koniec listopada policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KWP w Bydgoszczy wspólnie z antyterrorystami weszli na teren po byłej masarni w jednej z miejscowości powiatu świeckiego, gdzie zlikwidowali nielegalną fabrykę podrabianych papierosów z kompletną liną produkcyjną. Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 200 tys. sztuk papierosów, około 800 kg tytoniu oraz maszyny. Straty Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonych podatków mogą sięgać kwoty 900 tys. złotych.
PRZECZYTAJ: W Grucznie zlikwidowano nielegalną fabrykę papierosów
Do policyjnego aresztu trafiło wtedy 9 osób związanych z tą zorganizowaną grupą przestępczą. W trakcie zatrzymania na terenie fabryki podejrzani starali się zniszczyć dowody przestępczej działalności. Chcieli „upłynnić” w toalecie pieczęcie z firmowymi oznaczeniami papierosów i telefon komórkowy. Funkcjonariusze udaremnili jednak ich zamiary.
- Wczoraj, 13 grudnia, dołączył do nich namierzony przez policjantów 31-letni mieszkaniec powiatu bydgoskiego. Mężczyzna, decyzją sądu, również najbliższe 3 miesiące spędzi tymczasowo w areszcie. Odpowie, podobnie, jak wszyscy wcześniej zatrzymani, za udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się wprowadzaniem do obrotu nielegalnych wyrobów akcyzowych – mówi Kamila Ogonowska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.