Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apetyt na szkolne śniadanie [Analiza]

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Uczniowie SP nr 38  jedzą śniadania w szkole. Płacą za nie w całości rodzice
Uczniowie SP nr 38 jedzą śniadania w szkole. Płacą za nie w całości rodzice Tomasz Czachorowski
Aż 20 procent uczniów ma nadwagę, 80 proc. źle się odżywia - wynika z badań przeprowadzonych w szkołach w regionie. Czy pomysłem na uzdrowienie tej sytuacji mogą być śniadania w szkole?

[break]
Specjaliści z Katedry i Zakładu Żywienia i Dietetyki Collegium Medicum oraz lekarze ze szpitala „Biziela” właśnie podzielili się wynikami badań na temat dziecięcej diety. Przebadali uczniów klas I-III z 50 podstawówek w regionie. Sprawdzili, m.in., co maluchy jedzą i jak posiłki, które spożywają, wpływają na ich zdrowie. Przeprowadzili też pomiary wagi, wzrostu, obwodu bioder, fałdów skórnych, skontrolowali też ciśnienie tętnicze. - Przez trzy lata w programie wzięło udział blisko 3000 uczniów ze szkół wiejskich, małych miasteczek, ale też dużych miast, takich jak Bydgoszcz, Toruń, Włocławek czy Inowrocław - mówi prof. dr hab. nauk med. Maciej Świątkowski, kierownik Katedry Gastroenterologii i Zaburzeń Odżywiana Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela.

Niestety, wyniki badań nie są optymistyczne. W dziecięcej diecie jest zbyt dużo soli, cukru, tłuszczów nasyconych, a za mało witamin i płynów. - Aż 80 procent dzieci źle się odżywia, a 20 procent ma nadwagę lub jest otyłe. To bardzo dużo - uważa prof. Maciej Świątkowski. - Niepokoi też podwyższone u 20 procent badanych ciśnienie tętnicze krwi. Dzieci jadły dwa razy więcej soli niż dopuszcza to norma. Cztery procent było niedożywione, a 30 procent nie spożywało śniadania w domu. Po korekcie jadłospisów ponowne badanie wykazało poprawę, ale do ideału daleko.

Profesor uważa, że dobrym rozwiązaniem byłyby obowiązkowe śniadania w szkole. Sprawdziliśmy, czy to realne. - Ratusz nie ma pieniędzy na ten cel. Koszty takich posiłków musieliby pokryć rodzice - przyznaje Elżbieta Wiewióra, dyrektor Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Miasta. - Wkrótce planujemy spotkanie z autorami badań w sprawie organizacji prawidłowego żywienia w szkołach i przedszkolach. Obecnie w podstawówkach realizowane są programy „Owoce i warzywa w szkole”, „Mleko w szkole” i „Śniadanie daje moc” (od września br. uczestniczą w nim 43 szkoły).

Śniadania w szkole są w SP nr 38. - W 2006 roku zlikwidowaliśmy sklepik szkolny i powstał pomysł wydawania śniadań - twierdzi Hanna Rauchfleisch, dyrektor SP nr 38. - Skonsultowaliśmy go z rodzicami i spodobał się. Śniadania wydajemy w godz. 7.15-10 w szkolnej stołówce. Kosztują 2,50 zł i płacą za nie rodzice. Nie stosujemy soli, cukru i konserwantów. Staramy się też edukować uczniów, jak należy się odżywiać.

Kształtowanie zdrowych nawyków od najmłodszych lat jest istotne. - To może zapobiec wielu chorobom. Na podstawie badań stworzymy program naukowy, z którego będą mogli skorzystać producenci żywności - mówi prof. Świątkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!