Jessie Vilkofsky zawodniczką KKP Bydgoszcz jest od 23 lipca br. 26-letnia Amerykanka ma polskie korzenie i kiedyś chciałaby odszukać swoją rodzinę z południa Polski (pra-pra-pradziadkowie pochodzili z Krakowa). - Jestem zachwycona miastem, architekturą, kulturą, ludźmi, są wspaniali. Mieszkam w centrum Bydgoszczy i bez problemów poruszam się po śródmieściu, już nie muszę korzystać z GPS-u. Sama robię podstawowe zakupy. A w ogóle wszystko robi tu na mnie dobre wrażenie - mówiła tuż po podpisaniu kontraktu.
Jessie jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Na swoim profilu facebookowym zamieszcza wiele zdjęć z wędrówek po urokliwych miejscach Bydgoszczy (i nie tylko). Polska kuchnia, a zwłaszcza zupa pomidorowa, też przypadła jej do gustu.
Jessie będzie można zobaczyć w środę, 28 listopada na stadionie przy ul. Słowiańskiej podczas meczu Pucharu Polski KKP - Olimpia Olsztyn (godz. 17.00, wstęp darmowy).
ZOBACZ ZDJĘCIA Z MIEJSC W BYDGOSZCZY (I NIE TYLKO), KTÓRE NAJBARDZIEJ SPODOBAŁY SIĘ JESSIE >>>
Jessie Vilkofsky zawodniczką KKP Bydgoszcz jest od 23 lipca br. 26-letnia Amerykanka ma polskie korzenie i kiedyś chciałaby odszukać swoją rodzinę z południa Polski (pra-pra-pradziadkowie pochodzili z Krakowa). - Jestem zachwycona miastem, architekturą, kulturą, ludźmi, są wspaniali. Mieszkam w centrum Bydgoszczy i bez problemów poruszam się po śródmieściu, już nie muszę korzystać z GPS-u. Sama robię podstawowe zakupy. A w ogóle wszystko robi tu na mnie dobre wrażenie - mówiła tuż po podpisaniu kontraktu.
Jessie jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Na swoim profilu facebookowym zamieszcza wiele zdjęć z wędrówek po urokliwych miejscach Bydgoszczy (i nie tylko). Polska kuchnia, a zwłaszcza zupa pomidorowa, też przypadła jej do gustu.
Jessie będzie można zobaczyć w środę, 28 listopada na stadionie przy ul. Słowiańskiej podczas meczu Pucharu Polski KKP - Olimpia Olsztyn (godz. 17.00, wstęp darmowy).
ZOBACZ ZDJĘCIA Z MIEJSC W BYDGOSZCZY (I NIE TYLKO), KTÓRE NAJBARDZIEJ SPODOBAŁY SIĘ JESSIE >>>
Jessie Vilkofsky zawodniczką KKP Bydgoszcz jest od 23 lipca br. 26-letnia Amerykanka ma polskie korzenie i kiedyś chciałaby odszukać swoją rodzinę z południa Polski (pra-pra-pradziadkowie pochodzili z Krakowa). - Jestem zachwycona miastem, architekturą, kulturą, ludźmi, są wspaniali. Mieszkam w centrum Bydgoszczy i bez problemów poruszam się po śródmieściu, już nie muszę korzystać z GPS-u. Sama robię podstawowe zakupy. A w ogóle wszystko robi tu na mnie dobre wrażenie - mówiła tuż po podpisaniu kontraktu.
Jessie jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Na swoim profilu facebookowym zamieszcza wiele zdjęć z wędrówek po urokliwych miejscach Bydgoszczy (i nie tylko). Polska kuchnia, a zwłaszcza zupa pomidorowa, też przypadła jej do gustu.
Jessie będzie można zobaczyć w środę, 28 listopada na stadionie przy ul. Słowiańskiej podczas meczu Pucharu Polski KKP - Olimpia Olsztyn (godz. 17.00, wstęp darmowy).
ZOBACZ ZDJĘCIA Z MIEJSC W BYDGOSZCZY (I NIE TYLKO), KTÓRE NAJBARDZIEJ SPODOBAŁY SIĘ JESSIE >>>
Jessie Vilkofsky zawodniczką KKP Bydgoszcz jest od 23 lipca br. 26-letnia Amerykanka ma polskie korzenie i kiedyś chciałaby odszukać swoją rodzinę z południa Polski (pra-pra-pradziadkowie pochodzili z Krakowa). - Jestem zachwycona miastem, architekturą, kulturą, ludźmi, są wspaniali. Mieszkam w centrum Bydgoszczy i bez problemów poruszam się po śródmieściu, już nie muszę korzystać z GPS-u. Sama robię podstawowe zakupy. A w ogóle wszystko robi tu na mnie dobre wrażenie - mówiła tuż po podpisaniu kontraktu.
Jessie jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Na swoim profilu facebookowym zamieszcza wiele zdjęć z wędrówek po urokliwych miejscach Bydgoszczy (i nie tylko). Polska kuchnia, a zwłaszcza zupa pomidorowa, też przypadła jej do gustu.
Jessie będzie można zobaczyć w środę, 28 listopada na stadionie przy ul. Słowiańskiej podczas meczu Pucharu Polski KKP - Olimpia Olsztyn (godz. 17.00, wstęp darmowy).
ZOBACZ ZDJĘCIA Z MIEJSC W BYDGOSZCZY (I NIE TYLKO), KTÓRE NAJBARDZIEJ SPODOBAŁY SIĘ JESSIE >>>
