Alfa Romeo Racing Orlen wciąż nie rozesłała mediom zapowiedzi Grand Prix Włoch. Dalej bowiem nie wiadomo, co z Kimim Raikkonenem. W sobotę u Fina wykryto koronawirusa. Kierowca nie ma objawów choroby, ale jest wykluczony z udziału w GP. Będzie mógł wrócić do bolidu, jeśli uzyska dwa negatywne wyniki testów.
Do środy - choć są to nieoficjalne informacje - Raikkonen wciąż miał być „pozytywny”. Jeśli czwartkowy wynik będzie taki sam, nie wystarczy mu czasu na przeprowadzenie wymaganej liczby testów, by były one negatywne. Trening i kwalifikacje do sobotniego sprintu odbędą się w piątek.
Fina może więc zastąpić Kubica. 36-letni Polak na przygotowanie do wyścigu ma więcej czasu, choć paradoksalnie nie będzie mógł go w pełni wykorzystać. Na Monzy - doskonale sobie znanej, w przeciwieństwie do Zandvoort - drugi raz w sezonie testowany będzie nowy format Grand Prix. Po wspomnianych piątkowych aktywnościach w sobotę odbędzie się drugi trening i sprint, czyli około 100-km wyścig (18 okrążeń). Kolejność w nim zadecyduje o pozycjach startowych w niedzielę.
- Będę lepiej przygotowany, biorąc pod uwagę, że na Holandię w ogóle nie byłem, ale jest w tym trochę pecha, bo format jest inny - cytuje kierowcę Orlen Teamu serwis „The Race”. - Potrzebuję czasu w aucie, a jeśli pojadę na Monzy, to znów będzie to tylko godzina przed kwalifikacjami. Łatwo nie będzie, ale jak pokazałem na Zandvoort, użyję głowy - dodał Kubica, który był chwalony za jazdę przez zespół i światowe media na co dzień zajmujące się motorsportem.
Każdy wyścig może zwiększać szanse na Polaka na angaż w 2022 r., choć te na razie wydają się być iluzoryczne. Raikkonen ogłosił koniec kariery po sezonie, ale Alfa Romeo podpisała umowę z Valtterim Bottasem. Wpływ na obsadzenie drugiego bolidu ma mieć Ferrari, czyli dostawca silnika dla zespołu. Na dodatek włoskie media spekulują, że ze sponsoringu wycofa się Orlen, co ma być pokłosiem braku miejsca dla Polaka. W środę poznaliśmy skład Williamsa. Odchodzącego do Mercedesa George’a Russella zastąpi Alexander Albon. Drugim kierowcą pozostanie Nicholas Latifi.
Top 15 letnich transferów. Ronaldo, Messi, Lukaku... Działo się!
