- Wezwanie dostaliśmy o godz. 14.47 - mówi mł. ogniomistrz Marcin Szirm, dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - Dotyczyło jednej z hal produkcyjnych w Bydgoszczy, prawdopodobnie doszło tam do ulatniania się gazu. Tak przynajmniej wynikało ze zgłoszenia. Na miejsce wysłaliśmy już dwa zastępy strażaków. Powiadomione zostało też pogotowie gazowe.
AKTUALIZACJA, godz. 17.30
- Mierniki pogotowia gazowego wykryły drobne stężenie prawdopodobnie metanu, niegroźne dla ludzi - mówi asp. sztab. Krystian Pietrzak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - Wiele wskazuje, że do sieci kanalizacyjnej trafił jakiś odpad biologiczny i doszło do jego rozkładu.
AKTUALIZACJA, godz. 16.30
Strażacy i gazownicy przy użyciu detektorów dokładnie sprawdzili halę produkcyjną i pomieszczenia sąsiednich firm. - Nasze czujniki nie stwierdziły obecności gazu - mówi mł. ogniomistrz Marcin Szirm. - W powietrzu, rzeczywiście, wyczuwalny był jakiś zapach. Być może ulatniał się on ze studzienki kanalizacyjnej, ale na pewno nie był to gaz.
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?