Auto zostało zatrzymane na ulicy 20 stycznia w Śródmieściu. Policjanci mierzyli z broni do osób znajdujących się w pojeździe. Po chwili zjechały się posiłki i zaczęto wyciągać zatrzymanych.
Ulica przez jakiś czas była zablokowana.
Aktualizacja: Ustaliliśmy, że chodziło o porachunki między dwoma kolegami. Akcja miała swój początek przy ul. Pomorskiej, też w centrum miasta, około godz. 10 w piątek, 24 maja. Policja dostała zgłoszenie o ostrzelaniu z samochodu. Poszkodowanym miał być 23-latek. Służby otrzymały szczegółowy opis samochodu i kilka informacji o sprawcy. - Chwilę później, przy ul. 20. Stycznia, mundurowi zatrzymali opisywane auto - informuje kom. Przemysław Słomski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Sprawcą jest prawdopodobnie schwytany przez funkcjonariuszy 27-latek. To on posługiwał się bronią, pistoletem na kulki. Jak mówi nasz informator, nie trzeba posiadać zezwolenia, aby mieć taką broń. W momencie zatrzymania 27-latek był pod wpływem alkoholu.
23-latek, jak wiemy nieoficjalnie, nie doznał poważnych uszkodzeń ciała. Policja wyjaśnia okoliczności piątkowego zdarzenia.
Interwencja policji w Bydgoszczy
