https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Agatko, zupa dla ciebie

Katarzyna Oleksy
Zimne szkoły, sklepy, zakłady pracy - wyż znad Rosji daje się bydgoszczanom we znaki. Za oknem temperatura w granicach minus dziesięciu stopni. A zarabiać na chleb trzeba.

Zimne szkoły, sklepy, zakłady pracy - wyż znad Rosji daje się bydgoszczanom we znaki. Za oknem temperatura w granicach minus dziesięciu stopni. A zarabiać na chleb trzeba.

<!** Image 3 alt="Image 167113" sub="W Bydgoszczy pracuje 36 agatek. Z CIS-u dostają zimową odzież, herbatę, konserwy. Szkoła zazwyczaj częstuje zupą. Na zdjęciu: Maria Mrówczyńska. Fot. Tymon Markowski">

- Minus dziesięć w ciągu dnia nie jest problemem. Świeci słońce i nie czuć tak bardzo mrozu. Ale w poniedziałek, gdy wyjeżdżałam z domu, było minus 19 stopni. Agatka, którą codziennie mijam, już przed ósmą była na swoim stanowisku. Jestem pod wrażeniem wytrzymałości osób pracujących na zimnie, zwłaszcza przy takich temperaturach - mówi pani Magdalena z Osielska.

Jak się okazuje, niskie temperatury nie są przeszkodą dla zahartowanych handlarzy z miejskich targowisk. - Podstawa to ciepły strój - wyjaśnia pani Hanna, pracująca na jednym z targowisk. Spod kurtki wystają rękawy drugiej kurtki. Pod nią golf, bluzka z długim rękawem i podkoszulka. Pod spodniami - getry, a pod nimi grube rajstopy. I dwie pary wełnianych skarpet. - Bywało, że ubierałam buty męża, bo grubo ubrane stopy nie mieściły się w moje. Od kilku lat wiem, że obuwie zimowe musi być większe, nawet o rozmiar - dodaje, popijając herbatę waniliową z termicznego kubka. Na głowie czapka uszatka.

<!** reklama>

A jak radzą sobie agatki?

- Obecnie w Bydgoszczy jest ich 36. Agatki otrzymują od nas herbatę, termos, zimowy strój. W szkole, przy której pracują, mają swoje miejsce, w którym mogą się ogrzać. O godzinach ich pracy decydują dyrektorzy szkół. Przy ekstremalnych temperaturach są wyrozumiali. Agatki są przed szkołą przede wszystkim na przerwach. W większości szkół dostają ciepłą zupę w porze obiadowej - wyjaśnia Andrzej Jankowski, dyrektor Centrum Integracji Społecznej.

Wszelkie nieprawidłowości dotyczące, między innymi, niskich temperatur w pracy, należy zgłaszać do inspekcji pracy. - Od początku roku wpłynęło do nas sześć skarg na zimno w miejscu pracy, między innymi, z Inowrocławia, Gniewkowa. Z Bydgoszczy otrzymaliśmy sygnały ze sklepów w galeriach handlowych, zgłaszane przez klientów. Były też sygnały o niskich temperaturach w szkołach, te jednak są poza obszarem naszych działań - wyjaśnia Katarzyna Pietraszak z Okręgowej Inspekcji Pracy w Bydgoszczy.

W ubiegłym tygodniu zimno było w Szkole Podstawowej nr 63. Jak mówi Leszek Latosiński, pełniący obowiązki dyrektora wydziału edukacji w ratuszu, spowodował to niekorzystny kierunek wiatru. Wszystko wróciło do normy. - Decyzja o skróceniu lub odwołaniu lekcji leży w kompetencjach dyrektora szkoły. Nie musi nas o tym informować - wyjaśnia Leszek Latosiński dodając, że odwołanych z powodu mrozów zajęć nie trzeba odrabiać.

WARTO WIEDZIEĆ

  • W miejscu pracy temperatura nie powinna być niższa niż 14 stopni, a w biurach nie może być niższa niż 18 stopni. W przypadku prac na otwartej przestrzeni, gdy jest poniżej 10 stopni, pracodawca ma obowiązek zapewnić pracownikom gorące napoje, a w szczególnych warunkach także posiłki.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski