Krótko przed rozpoczęciem przedsezonowych testów na torze Sakhir, bolid RB19 Red Bulla po raz pierwszy został publicznie pokazany, kiedy kierowcy i samochody ustawili się na polach startowych, aby zrobić tradycyjne zdjęcie grupowe przed nową kampanią.
Red Bull dołożył wszelkich starań, aby utrzymać projekt swojego najnowszego samochodu F1 w tajemnicy przez zimę, uciekając się nawet do zaprezentowania samochodu pokazowego podczas krzykliwej premiery w Nowym Jorku.
Zespół z Milton Keynes nie zaprezentował również żadnych zdjęć reklamowych z ich prób na Silverstone, udostępniając tylko krótki film z RB19 na torze, na którym samochód nie był wyraźnie widoczny.
W tej atmosferze tajemniczości wokół nowego Red Bulla, Hamilton i jego były kolega z zespołu Mercedesa Valtteri Bottas byli na tyle ciekawi, że postanowili sprawdzić co tajemniczego kryje się w kokpicie najnowszego auta stajni rywala.
Hamilton starał się unikać kontaktu fizycznego z RB19 po tym, jak jego największy rywal Max Verstappen otrzymał grzywnę w wysokości 50 000 euro za dotknięcie tylnego skrzydła wozu Hamiltona podczas Grand Prix Brazylii 2021.
Kto najszybszy w przeddzień nowego sezonu?
Mistrz świata Max Verstappen uzyskał najlepszy czas pierwszego dnia przedsezonowych testów. Kierowca Red Bulla uzyskał swój najszybszy czas okrążenia – 1:32.837, o 0,029 sekundy szybszy od Fernando Alonso z Aston Martina, który przejechał 60 okrążeń.
Verstappen wysiadł z auta tylko na przerwę obiadową, przejechał 157 okrążeń w nowym RB19, będąc jedynym kierowcą, który przejechał cały dystans testów w czwartek. Wszystkie inne teamy dały się przejechać swoim obu kierowcom.
- To trochę ewolucja w stosunku do zeszłego roku - powiedział Verstappen o nowym samochodzie. Myślę, że ostatni rok był bardziej czasem, w którym naprawdę dostosowywałeś się do samochodu, naprawdę rozumiałeś, co musisz zrobić.
Carlos Sainz i Charles Leclerc z Ferrari byli w czwartek na trzecim i czwartym miejscu pod względem czasów pierwszego z trzech dni testów na torze Bahrain International Circuit. W czwartek w testach wzięło udział dziewiętnastu kierowców.
Verstappen według zapowiedzi nie będzie już uprzywilejowany - w piątek podzieli czas z kolegą z zespołu Sergio Perezem, który następnie dostanie cały dzień jazdy w sobotę.
