https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Abonamentu nam nie darują

Przemysław Łuczak
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przypomniała o obowiązku płacenia abonamentu rtv. Tym, którzy tego nie robią, Poczta Polska naliczy odsetki.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przypomniała o obowiązku płacenia abonamentu rtv. Tym, którzy tego nie robią, Poczta Polska naliczy odsetki.

<!** Image 2 align=right alt="Image 126508" sub="Fot. Kamil Mójta">Jak donosi portal Wirtualnemedia.pl, nawet wejście w życie nowej ustawy medialnej nie uwolni dłużników od uregulowania zaległości. - Zgodnie z dotychczas obowiązującymi przepisami, Poczta Polska naliczy odsetki w wysokości przewidzianej dla zaległości podatkowych w każdym przypadku opóźnienia - napisał w komunikacie przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski. - Zaległości będą podlegały windykacji przez 5 lat.

Obecnie każdy posiadacz sprawnego odbiornika telewizyjnego lub radiowego jest zobowiązany do jego rejestracji. Miesięczny abonament wynosi 17 złotych. Według KRRiT, w Polsce jest obecnie ponad 14 mln gospodarstw domowych, z których mniej więcej połowa ma zarejestrowane odbiorniki. Dwa miliony gospodarstw zwolnionych jest z opłacania abonamentu. Z pozostałych 5,1 mln aż 3,1 mln uchyla się od płacenia. Jak zaznacza Dorota Niklewicz, rzeczniczka Poczty Polskiej Regionu Bydgoskiego - poczta na bieżąco monitoruje płacenie należności w terminie. W przypadku powstania zaległości, wysyłane są wezwania do zapłaty zaległego abonamentu wraz z odsetkami za każdy dzień zwłoki. W naszym regionie zarejestrowanych jest prawie 431 tys. abonentów, z których 107 tys. ma prawo do bezpłatnego abonamentu.

Sami spróbowaliśmy dokonać szacunku liczby tych, którzy zalegają z opłatami. Wyszło nam, że z pozostałych 324 tys. osób z obowiązku płacenia abonamentu nie wywiązuje się, podobnie jak w całym kraju, prawdopodobnie około 60 procent.

<!** reklama>Witold Kołodziejski przypomniał, że z obowiązku płacenia abonamentu nie zwalnia korzystanie z telewizji kablowych i satelitarnych platform cyfrowych. A tym właśnie tłumaczy się wielu posiadaczy telewizorów. Tymczasem Telewizja Polska i Polskie Radio popadły w tarapaty finansowe. Może to doprowadzić do zmniejszenia oferty programowej i zwolnień pracowników. Zagrożona jest bowiem realizacja misji publicznej. Według założeń ustawy o mediach publicznych, którą ostatnio zawetował prezydent Lech Kaczyński, miałyby być one finansowane z budżetu państwa. W ustawie jednak PO nie zawarła minimalnej wysokości środków na ten cel. W tej sytuacji można się spodziewać, że weto prezydenta zostanie podtrzymane.

Wczoraj o abonamencie mówiono także podczas medialnego okrągłego stołu, który zwołano w siedzibie rzecznika praw obywatelskich. Nie udało się jednak znaleźć jednoznacznych rozwiązań na poprawę sytuacji finansowej mediów publicznych.

Janusz Kochanowski, rzecznik praw obywatelskich, zaapelował do Trybunału Konstytucyjnego o przyspieszenie zbadania jego wniosku w sprawie ustawy abonamentowej. Trafił on do TK blisko rok temu. Została ona również zawetowana przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zarzucił, że rozszerzając krąg zwolnionych z obowiązku płacenia abonamentu, m.in. o emerytów i rencistów, zmniejsza się w trakcie roku budżetowego wpływy do TVP i PR. - To zagraża stabilności mediów publicznych – skonstatował prezydent.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski