W poniedziałek po 20 policjanci otrzymali zgłoszenie o braku kontaktu z 83-latką. Z relacji rodziny kobiety wynikało, że wyjechała ona na rowerze do pobliskiego lasu zbierać pokrzywy i nie miała przy sobie telefonu komórkowego. Ostatni raz widziana była w południe. Kiedy do wieczora nie wróciła bliscy postanowili powiadomić o tym policjantów.
- Funkcjonariusze natychmiast wyruszyli na poszukiwania, wykorzystując przy tym kamerę termowizyjną - podaje st. sierż. Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku. - W działaniach mundurowych wspomagały policyjne psy. Całonocne poszukiwania nie przyniosły rezultatu. W godzinach rannych dodatkowo do poszukiwań włączyła się służba leśna. Około godz. 9 w kompleksie leśnym w pobliżu rzeki Lubieńka policjanci znaleźli rower zaginionej, a chwilę później, w odległości około 200 metrów, w zaroślach zauważyli siedzącą kobietę. Starsza pani była mocno wyziębiona i nie można było nawiązać z nią kontaktu. Policjanci pomogli jej dojść do radiowozu, gdzie udzielili pierwszej pomocy i okryli kocem termicznym. Oczekując na ratowników, przez cały czas kontrolowali czynności życiowe odnalezionej 83-latki. Przybyła na miejsce załoga pogotowia podjęła decyzję o przewiezieniu kobiety do szpitala.
Policjanci usilnie apelują o rozwagę i zdrowy rozsądek podczas wypraw do lasu. Zawsze powinniśmy wybierać się w towarzystwie drugiej osoby, która w razie jakiegokolwiek zagrożenia może nam udzielić pomocy i wezwać służby ratownicze. Szczególną uwagę zwróćmy na osoby starsze i dzieci, które nie powinny wychodzić samotnie do lasu. Obowiązkowym wyposażeniem powinien być naładowany telefon komórkowy. To za jego pomocą szybko wezwiemy pomoc w przypadku zagubienia się, a i służbom ułatwimy odnalezienie nas.
Smaki Kujaw i Pomorza odcinek 9
