https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

700 mln zł z ZIT. Czemu ich nie wzięliśmy?

Sławomir Bobbe
W bydgoskim biurze ZIT - jak zapewniają - prace idą pełną parą.
W bydgoskim biurze ZIT - jak zapewniają - prace idą pełną parą. Dariusz Bloch
Niemal 700 mln zł do wzięcia ze Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Do lutego wykorzystaliśmy zero.

Tylko trzy województwa w Polsce - nasze, podkarpackie i lubelskie na koniec lutego nie miały zakontraktowanego żadnego projektu, który można realizować w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.

Choć do wykorzystania mamy na całym obszarze ZIT niemal 700 milionów złotych to - na razie - nie potrafimy po nie sięgnąć. Tymczasem są regiony, w których zakontraktowano już ponad połowę pieniędzy. Czy grozi nam utrata części środków albo konieczność przesunięcia ich na inne cele?

- Nie ma takiego powodu ani konieczności - zapewnia Izabela Szczesik-Zobek, dyrektor biura Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Bydgosko-Toruńskiego Obszaru Metropolitalnego.

Zaczęliśmy z ostatniego miejsca

- To prawda, że zaczęliśmy pracę nad projektami ZIT późno, ale wynikało to z tego, że jako ostatnie województwo w Polsce podpisaliśmy strategię ZIT. Zrobiliśmy to w lipcu zeszłego roku. Tymczasem np. Dolny Śląsk zrobił to rok wcześniej - przypomina dyrektor. Dodaje, że prace przy projektach zaczęto już w momencie, gdy strategia nie została jeszcze ostatecznie zaakceptowana, by w ten sposób nadrobić stracony czas.

- Trzeba podkreślić, że wdrażanie funduszy dla ZIT rozpoczęło się w naszym województwie osiem miesięcy temu. Niezbędna do rozpoczęcia wdrażania funduszy unijnych w tym obszarze była strategia ZIT. Dokument został opracowany przez Instytucję Pośredniczącą ZIT i przekazany Instytucji Zarządzającej ZIT 31 maja 2016 roku, a pozytywną opinię zarządu województwa i ministerstwa otrzymał w lipcu 2016 roku - potwierdza Agnieszka Lisek-Charkiewicz, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.

Ruszyła rozbiórka obiektów przy ul. Królowej Jadwigi. Baseny oraz budynki starej "Astorii" zostaną kompletnie rozebrane. Prace mają potrwać do końca sierpnia.Wtedy zaczną się prace nad budową nowego obiektu - nowoczesna pływalnia o wymiarach olimpijskich. Koszt rozbiórki to 1,4 mln zł. Największy koszt związany będzie z budową nowego obiektu. Pływalnia o standardzie olimpijskim ma kosztować 100 mln zł. O połowę tej kwoty ratusz stara się w Warszawie. Pomóc ma ministerstwo sportu.Najważniejszym obiektem w nowej "Astorii" będzie 50-metrowy basen o olimpijskich wymiarach. Na pływalni znajdzie się 10 torów, szerokich na 2,5 metra i widownia dla 450 osób. Oprócz tego planowana jest siłownia, salon odnowy biologicznej oraz niewielka sala rozgrzewkowa, która zastąpi starą halę.

Tak rozbierają basen Astorii w Bydgoszczy [ZDJĘCIA, WIDEO]

85 dni na wychwycenie błędów

Sama procedura kontraktacji przypomina urzędniczą drogę przez mękę. Najpierw ogłaszany jest konkurs. Informacja o nim musi być dostępna przez miesiąc. Następnie odbywa się nabór wniosków - ten etap trwa dwa tygodnie. Potem wnioski trafiają do urzędu marszałkowskiego, który ma aż 85 dni na to, by wychwycić wszystkie ewentualne błędy w złożonych dokumentach.

- Mogą by to błędy formalne i merytoryczne - jeśli są możliwe do poprawienia, urząd wzywa wnioskodawców do naniesienia stosownych korekt. Po tym czasie wniosek otrzymujemy my i nadajemy mu ocenę punktową. Wniosek akceptuje prezydent Bydgoszczy, a potem trafia do urzędu marszałkowskiego, który uchwałą wzywa strony do podpisania umowy - wyjaśnia Izabela Szczesik-Zobek.

Jest jednak szansa na to, że region dołączy do najbardziej zaawansowanych w wydawaniu środków z ZIT regionów. Wczoraj bowiem podpisano i zatwierdzono pierwsze projekty.

Ruszyła rozbiórka obiektów przy ul. Królowej Jadwigi. Baseny oraz budynki starej "Astorii" zostaną kompletnie rozebrane. Prace mają potrwać do końca sierpnia.Wtedy zaczną się prace nad budową nowego obiektu - nowoczesna pływalnia o wymiarach olimpijskich. Koszt rozbiórki to 1,4 mln zł. Największy koszt związany będzie z budową nowego obiektu. Pływalnia o standardzie olimpijskim ma kosztować 100 mln zł. O połowę tej kwoty ratusz stara się w Warszawie. Pomóc ma ministerstwo sportu.Najważniejszym obiektem w nowej "Astorii" będzie 50-metrowy basen o olimpijskich wymiarach. Na pływalni znajdzie się 10 torów, szerokich na 2,5 metra i widownia dla 450 osób. Oprócz tego planowana jest siłownia, salon odnowy biologicznej oraz niewielka sala rozgrzewkowa, która zastąpi starą halę.

Tak rozbierają basen Astorii w Bydgoszczy [ZDJĘCIA, WIDEO]

- W ramach ZIT rozstrzygnięto pięć konkursów na łączną kwotę ponad 60 milionów złotych. Dofinansowanie zostało przyznane dla 19 projektów (15 projektów w Europejskim Funduszu Rozwoju Regionalnego i 4 projekty w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego).

Projekty, które otrzymały wsparcie, dotyczą termomodernizacji, infrastruktury i doposażenia szkolnictwa zawodowego, kształcenia zawodowego i rozwoju usług opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 - twierdzi Agnieszka Lisek-Charkiewicz.

Są pieniądze na dzieci, młodzież i modernizację

W ramach tego ostatniego projektu pieniądze otrzyma na przykład Wyższa Szkoła Gospodarki, na projekt „Opiekun dzienny - praktyczne rozwiązanie dla rodzica” (kwota ponad 400 tysięcy złotych).

Ponad 4 mln 200 tysięcy złotych otrzyma miasto Bydgoszcz na projekt „Akcja - kwalifikacja”, dzięki któremu między innymi doposażone zostaną pracownie zawodowe bydgoskich szkół, a także przeszkoleni zostaną nauczyciele i uczniowie czternastu zespołów szkół w Bydgoszczy.

- Jesteśmy na tyle dobrze oceniani, że marszałek chciałby, abyśmy jako Biuro ZIT wzięli na siebie także etap merytorycznej oceny projektów - twierdzi Izabela Szczesik-Zobek. - Jeśli poradzimy sobie z pilotażem, prawdopodobnie przejmiemy to zadanie na stałe.

5

pierwszych konkursów 
w ramach ZIT rozstrzygnięto 
i zatwierdzono wczoraj.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
TorTor
Bo sami nie jesteście w stanie utworzyć swojego województwa. Jesteście na to za mali i za słabi. Co do obszaru funkcjonalnego, oczywiście że jest on toruńsko - bydgoski, inaczej nie byłoby ZiT. A jest jeszcze w zanadrzu ZiT PLUS, na który jeśli chcecie dostać jakiekolwiek pieniądze, to musicie się zgodzić :)
T
TorTor
Bo krzyczą tylko ludzie głupi albo głusi :) Nikt wam niczego nie blokuje, to wy sami to robicie swoją niekompetencją i nie ma żadnej metropolii Bydgoszcz i nie będzie, tylko Śląska :) Prędzej się to województwo rozpadnie i wówczas nie bezie ani metropolii Bydgoszcz ani województwa bydgoskiego :)
T
TorTor
Wprost na drogę S5 prowadzącą do Poznania :)
K
KUJAWIAK
Bydgoszczanie !!! Tylko wyjście na ulicę zmusi tą bandę do zlikwidowania Duopolu z Toruniem !!!PO z Lenzem Calbeckim niszczyła Bydgoszcz PIS obawiam się ze tez nic nie zrobi przez Rydzyka !!! Toruń to małe Miasteczko i szantażem niszczeniem Regionu oraz Bydgoszczy chce coś osiągnąć wsposób nieudciwy
W
Wyborca
Wszyscy wiemy ze Toruń jest za małym miastem do tworzenia czegokolwiek !!! jest mniejszy od Częstochowy tam politycy nie zwariowali !!! Więc niech nie utrudniają rozwojowi największemu i wiodącemu Miastu w Regionie oraz Stolicy Metropoli BYDGOSZCZY !!! Jak Bydgoszcz będzie chciała to was zaprosi !! Ale oczywiście na warunkach Bydgoskich !! jesteście ZAMALI nie rozumiecie . !!
i
inwestor
Niema takie czegoś jak Bydgosko Toruński obszar Metropolitarny ???Jest Tylko Bydgoski obszar Metropolitarny !! I na siłę nikt nie będzie nas Bydgoszczan zmuszał do czegokolwiek z Toruniem !!! Toruń chciał do Gdańska to niech idzie !!! Dość degradacja Bydgoszczy i Bydgoszczan przez Sitwe Toruńską
T
TorTor
Pamiętaj, że UKW, też macie w dużej mierze dzięki Toruniowi, a dokładnie dzięki UMK. A co Toruń zawdzięcza Bydgoszczy, oprócz kradzieży i grabieży, marginalizacji w latach 1950-75 i wiecznych kłótni i roszczeń? Czekam na odpowiedź :)
T
TorTor
To Bydgoszcz na siłę szukała jak najwięcej sprzymierzeńców w swoim powiecie, aby móc decydować o ZiT ach i wyciągnąć z nich jak najwięcej kasy dla siebie, czym co poniektórzy przedstawiciele gmin byli zniesmaczeni. I tutaj właśnie wychodzi na jaw wasza hipokryzja, gdzie nas oskarżacie o okradanie całego regionu, a sami jak tylko możecie, to wyciągacie kasę dla siebie kosztem reszty województwa. Na sam PLB idą ogromne pieniądze :/ Dlatego prezydent Zaleski się sprzeciwiał, bo wiedział, co to znaczy dla reszty województwa i chciał, aby cały region sprawiedliwie miał wpływ na podział środków, a nie tylko Bydgoszcz i Toruń. Ale wy bydgoszczanie tego nie rozumiecie, bo wy zawsze myśleliście tylko o sobie. Dlatego też prezydent Zaleski był za tym, aby środki te były dzielone w ramach konkursów i projektów, a nie ze względu na ilość mieszkańców, bo wiedział, że wówczas małe gminy czy wioski nie będą miały szansy cokolwiek u siebie zrobić. Bo co twoim zdaniem taka mała gmina czy wieś zrobi za parę tysięcy? Rzucaj propozycjami seba, czekam :) I nie kłam, że to wina prezydenta Zaleskiego, że są opóźnienia w realizacji projektów, bo raz, że one i tak zanim podpisano ten projekt, były już uwzględniane, a dwa, że prawie rok, to dużo czasu, aby wszystko ogarnąć. Po prostu opieszałość bydgoskich urzędników plus błędy w projektach, które Urząd Marszałkowski musi wciąż poprawiać robią swoje. Gdyby ZiT był realizowany w Toruniu, nie byłoby takich problemów i wszyscy to wiedzą. Zobaczymy jak będzie gdy będziecie zatwierdzać projekty, bo to wyższa szkoła jazdy :) A co do funduszy, które dzieli Marszałek, to mają się bardzo dobrze, a że wy nie dostajecie wszystkiego czego chcecie... Cóż, seba, to już nie te czasy, że Bydgoszcz chciała, to Bydgoszcz miała. Musicie się dzielić z innymi, a że wam idzie to opornie, bo wy do dzielenia nie jesteście przyzwyczajeni, to potem wypisuje się na wszystkich możliwych forach, takie bzdury jak ty :/ Jeszcze kilka lat seba i to będzie koniec tego województwa, województwa, które dobrze widzi co robicie i podejrzewam, że kolejnych kilka gmin oddzieli się z "bydgoskiego obszaru funkcjonalnego" :)
T
TorTor
Bydgoszcz znana jest z opieszałości tamtejszych urzędników. Nie pierwszy to raz straciliśmy prze to pieniądze :/
T
TorTor
Czyli nigdy :)
T
TorTor
Śląskiej? Bo o innej to ja nie słyszałem :)
T
TorTor
Inaczej nie byłoby takiego projektu :) I skoro wg ciebie jest jak jest, to czemu prosiliście nas w 1998 roku o wspólny obszar? Swoją drogą wiadomo było, że jak Bydgoszcz weźmie się za ZiT - y, to będą problemy i opóźnienia. Nie pierwszy to raz to województwo straciło kasę przez opieszałość bydgoskich urzędników :/
T
TorTor
Sam fakt, że w 1998 roku zdecydowaliśmy się na wspólne województwo z wami, ratując was przed degradacją jako powiatowe miasto dla Poznania jest bardzo dobrym przykładem. Projekty BitCity, spalarnia śmieci, których byście nie zrealizowali bez nas czy uratowanie AM przed likwidacją, to kolejne przykłady. Teraz ty mi wymień chociaż jeden w drugą stronę :)
W
Władysław
Wyp.erdalaj trolu
i
ile można?
Toruń jest wobec Bydgoszczy miastem jawnie wrogim. Aktywnie działa na szkodę Bydgoszczy od wielu lat. Ktoś pamięta taki moment w dziejach kujawsko-pomorskiego, gdy Toruń wykonał jakiekolwiek działania, które Bydgoszczy mogłyby w czymkolwiek pomóc? Ja nie pamiętam ani jednego. Pamiętam za to wiele działań, które zaowocowały szkodami Bydgoszczy idącymi lekko licząc w setki milionów złotych. Z tak wrogim miastem nie prowadzi się wspólnych interesów - a przynajmniej nie powinno się tego robić.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski