
Rodzic pomocą nauczyciela w Australii?
W Australii rodzice są dużo bardziej zaangażowani w proces edukacyjny, aniżeli w Polsce. W młodszych klasach mogą nawet uczestniczyć w lekcjach, przyjmując niejako rolę pomocy nauczyciela. Ojciec lub matka mają szansę aktywnie uczestniczyć w życiu szkolnym. Zawsze przed rozpoczęciem zajęć mogą porozmawiać z nauczycielem, a komunikacja ta jest dość swobodna.

Klasa bez nauczyciela w Szwajcarii?
W niektórych szwajcarskich szkołach uczniowie zdobywają wiedzę... bez nauczyciela! Jak to możliwe? W starszych klasach młodzież uczy się we własnych gronie, bez bezpośredniego nadzoru nauczyciela. Ten zapewnia im jedynie wsparcie, gdy uczniowie o nie proszą.

Tu do nauczyciela mówi się na „ty”
W niektórych krajach niezależnie od wieku mówi się do wszystkich na „ty”. Na przykład w Danii uczniowie, ale też przedszkolaki mówią do swoich opiekunów po imieniu.
Podobnie jest w Finlandii, gdzie relacje między nauczycielami a uczniami są bardzo swobodne, ważne jest skracanie dystansu, a nie budowanie hierarchii. Tam do nauczyciela mówi się po imieniu lub używając slangowego określenia „Opa”.

Nauczyciel blisko ucznia w Islandii
W Islandii nauczyciele starają się być blisko ucznia, nie tylko w przenośni. Właśnie dlatego np. siedzą razem z nimi na podłodze, kiedy tam odbywają się zajęcia. Poza tym dostosowują materiały edukacyjne do umiejętności ucznia, dzieci mogą także uczęszczać na dodatkowe zajęcia w mniejszych grupach, jeśli tego potrzebują.
Zatrudniani są też dodatkowi nauczyciele, do których uczniowie w razie konieczności mogą się zwrócić o pomoc.