Andrzej Rosiewicz jest żywą legendą polskiej sceny muzycznej. Podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu był jedną z gwiazd "Od Opola do Opola". Artysta nie zawiódł publiczności i swoją charyzmą oraz poczuciem humoru poderwał do zabawy całą publiczność zgromadzoną w opolskim amfiteatrze.
Śpiewał, tańczył i... stepował
Andrzej Rosiewicz podczas swojego występu nie wyobrażał sobie zejścia ze sceny. Artysta kilkukrotnie bisował, czym wydłużył swój występ. Kiedy prowadzący próbowali zapowiedzieć kolejnego wykonawcę, Rosiewicz nie dawał za wygraną zmieniając słowa piosenki. "Największe braki mają polskie chłopaki. Na całym świecie większych braków nie znajdziecie. Dlatego wszystkich zebrałbym i wysłałbym na Krym" zaśpiewał w rytm swojego największego hitu.
Rosiewiczowi nie zabrakło również sił na taniec, a kiedy zaczął stepować, stwierdził humorystycznie: A mówią, że krasnale nie stepują.
Na zakończenie zadedykował swoją piosenkę Karolinie Bielawskiej, Miss Świata 2021. Zwrócił się również do prowadzącego Festiwal Tomasza Kamela.
- Dwóch przystojnych to tłok. Jeden z nas będzie musiał wyjść, mam nadzieję, że umiesz się zachować - powiedział do prowadzącego Andrzej Rosiewicz.
Artysta zdecydowanie skradł serca publiczności, która doskonale bawiła się przy jego hicie.
