Zobacz wideo. Raport z budowy drogi ekspresowej S5
Policjanci z bydgoskiej „drogówki” mierzyli prędkość pojazdów poruszających się ul. Jana Pawła II w Bydgoszczy. Zatrzymali do kontroli fiata ducato. Kierowca tego pojazdu przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 55km/h (105/50). Funkcjonariusze pokazali kierowcy film z pomiarem. Następnie poinformowali go o zatrzymaniu prawa jazdy oraz o nałożeniu na niego mandatu karnego w wysokości 500 złotych i 10 punktów karnych.
Wówczas 55-latek zaproponował funkcjonariuszom 500 złotych w zamian za odzyskanie prawa jazdy. Mundurowi zapytali się go czy zdaje sobie sprawę z tego, że to jest przestępstwo. Odpowiedział twierdząco, po czym włożył pieniądze do dowodu rejestracyjnego i wręczył policjantowi.
W tym momencie funkcjonariusze oznajmili kierowcy, że jest zatrzymany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa tzw. korupcji czynnej. Pieniądze zostały zabezpieczone. O zdarzeniu natychmiast został poinformowany dyżurny. Na miejsce przyjechał technik kryminalistyki oraz drugi patrol, który zabrał mężczyznę do komisariatu na bydgoskich Wyżynach. Natomiast fiat został przekazany wskazanej przez niego osobie.
- Śledczy z Wyżyn zebrali materiał dowodowy i przekazali go do prokuratury. Prokurator przedstawił 55-latkowi zarzut udzielenia korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji, aby skłonić ją do naruszenia przepisów prawa. Za to przestępstwo grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności - mówi kom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.
Nie przegap
