Na terenie powiatu międzyrzeckiego doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia z fajerwerkami. W jednym z mieszkań, w niewyjaśnionych okolicznościach, doszło do wybuchu petardy w ręku 4-letniego chłopca. W wyniku zdarzenia stracił on dwa palce. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala. Policjanci prowadzą dochodzenie w tej sprawie pod kątem narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Mundurowi wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
Petardy są groźne
- Używanie petard i fajerwerków może stwarzać sytuacje, w których dochodzi do bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia człowieka. Przypominamy, aby zachować wszelkie środki ostrożności i pamiętać o zasadach bezpieczeństwa, które mogą uchronić nas przed nieszczęśliwymi wypadkami - mówi starszy aspirant Justyna Łętowska z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu.
Polecamy wideo: 5 powodów, dla których nie warto strzelać w sylwestra
