Kibice, zamiast na stadionach, będą mogli w Katarze napić się piwa w barze. Miejscowe hotele przygotowały specjalne oferty dla europejskich fanów futbolu. Na przykład Champion's Pub w hotelu Marriott w Dosze, który reklamuje się jako „najlepszy bar sportowy w mieście”, sprzedaje bilety na finał za... 240 funtów (według obecnego kursu 1289 złotych), w tym trzy drinki. Oznacza to, że za każdą butelkę piwa lub wina będziesz musiał zapłacić 80 funtów lub 93 dolary (429,5 zł).
Najtańsze piwo w katarskiej strefie kibica za „jedyne” 37,6 zł
Tymczasem inne hotele w Katarze również gwałtownie podnoszą zwykłe ceny napojów alkoholowych. Kufel piwa będzie kosztował co najmniej 11 funtów (59 zł) za kufel. Najtańszą opcją jest wypicie złocistego napoju w strefie kibica za 7 funtów, czyli 37,6 zł – jednak mocnych trunków można tam używać tylko w określonych godzinach – informuje „Daily Mail”.
Katar będzie pierwszym krajem muzułmańskim, w który odbędzie się mundial, ale turniej od momentu wyboru gospodarza pogrążony był w kontrowersjach.
W związku z decyzją o przyznaniu mistrzostw świata Katarowi, przeciwko FIFA zostały skierowane zarzuty o korupcję oraz nadużycia wobec migrujących robotników, pracujących przy tworzeniu mundialowej infrastruktury.
Co najmniej 6500 pracowników migrujących zmarło w Katarze od czasu przyznania pustynnemu państwu Pucharu Świata 12 lat temu.
Nawet Blatter stwierdził, że wybór Kataru był „błędem”
Doha zmierzyła się również z zarzutami wykorzystania niewolniczej pracy do realizacji wielu projektów związanych z turniejem.
W połączeniu z tym, represyjny emirat łamał lub naginał prawa człowieka, jak choćby uczynił to w mijającym tygodniu katarski rzecznik komitetu organizacyjnego mistrzostw świata 2022 twierdząc, iż homosreksualizm to choroba psychiczna, a geje są nienormalni.
Nawet Sepp Blatter, były prezydent FIFA, który ustąpił w wyniku skandalu korupcyjnego wkrótce po przyznaniu Katarowi mundialu, przyznał, że wybór ten był „błędem”.
Mistrzostwa świata 2022 rozpoczną się 20 listopada, a zakończą 18 grudnia. Tytułu broni reprezentacja Francji. A jednym z 32 uczestników jest reprezentacja Polski, która w grupie C zagra z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną.
