https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

2-letnia Martynka z Bydgoszczy wróciła do mamy

ak
Krzysztof Rutkowski i mama Martynki (z lewej) podczas konferencji 30 sierpnia.
Krzysztof Rutkowski i mama Martynki (z lewej) podczas konferencji 30 sierpnia. Dariusz Bloch
Po tygodniu od nagłośnienia przez Krzysztofa Rutkowskiego sprawy pozbawienia kobiety kontaktu z córką, są już razem. Jak podaje portal patriot24.net wczoraj ok. godz. 19 przywiózł ją ojciec dziecka.

Informację dziś na konferencji prasowej w Bydgoszczy potwierdził Krzysztof Rutkowski (za pośrednictwem Skype'a). Informował o szczegółach akcji podjętej przez jego biuro. Podkreślał, że wszystko udało się załatwić bez używania przemocy.

Przypomnijmy. Tydzień temu Krzysztof Rutkowski przyjechał do Bydgoszczy, aby nagłośnić sprawę pozbawienia matki kontaktu z jej małoletnim dzieckiem.

Jak informowało 30 sierpnia biuro Rutkowskiego, Arkadiusz D. od około 3 tygodni uniemożliwiał kobiecie kontakt z 2-letnim dzieckiem, które mężczyzna pozostawiał pod opieką swojego niewidomego ojca i niepełnosprawnej matki.

Jak podaje portal partiot24.net 2-letnia Martynka z Bydgoszczy wróciła wczoraj o godz. 19 do mamy.
 
Do domu mamy przywiózł ją ojciec dziecka.

Prognoza pogody na dziś.

źródło: TVN Meteo Active / x-news

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Detektyw

Od kiedy ten pajac jest detektywem. Krzysztof Rutkowski nie ma żadnej licencji. Celebryta i kryminalista. 

G
Gość
wszędzie kurwisko weszy nawet do grodu nad brdę swój psi nos wetchnął .kwadrat ty pało
!!!!!!!!
BRAWO! Trzeba wytykać tępotę pseudodziennikarzy expressu! Rzetelność tych partaczy jest na poziomie dna!
N
Nie promujcie go
Rutkowski NIE jest detektywem. Utracił uprawnienia detektywistyczne.
Z niego taki detektyw, jak z Was dziennikarze.
M
Max
Przecież express jest niemiecki, a jak działa u nich jungendamt to sobie poczytaj w necie....
B
Bydgoszczanin
Mnie ciekawi dlaczego ojciec tego dziecka zrobil to co zrobil czyzby jak to zwykle matka tego dziecka utrudniala mu kontakt z dzieckiem ? Czemu o tym nie napiszecie ?
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski