https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

15-latek z Bydgoszczy z ośmioma zarzutami w Policyjnej Izbie Dziecka. Wpadł na urywaniu lusterek

ak
15-latka policjanci zatrzymali po tym, jak zniszczył lusterka samochodowe w dwóch autach
15-latka policjanci zatrzymali po tym, jak zniszczył lusterka samochodowe w dwóch autach Janusz Wojtowicz
Policjanci z bydgoskiego Błonia zatrzymali 15-latka podejrzanego o uszkodzenie mienia. Agresywny nastolatek wpadł tuż po tym, jak urwał lusterka w samochodach. W trakcie zatrzymania znieważył też funkcjonariuszy.

Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem. Wówczas dyżurny z bydgoskiego Błonia otrzymał informację o uszkodzonych pojazdach na ulicy Orlej.

- Z relacji zgłaszającego wynikało, że sprawcą jest młody mężczyzna. Na miejsce natychmiast wysłaliśmy patrol. Tam funkcjonariusze zastali dwóch pokrzywdzonych - podaje podkom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP Bydgoszcz. - Ich pojazdy miały urwane lusterka. Policjanci ustalili rysopis sprawcy, a także w którym kierunku uciekł. Patrol udał się do wytypowanej kamienicy.

Na parterze w jednym z mieszkań policjanci usłyszeli krzyki oraz głośną muzykę. - Zapukali do drzwi. Z mieszkania wyszły dwie młode dziewczyny. Podczas rozmowy z nimi, policjanci zauważyli w mieszkaniu opisywanego sprawcę - relacjonuje Słomski. - W tym momencie domownicy stali się agresywni i wulgarni, po czym zablokowali wejście do lokalu.

Jeden z funkcjonariuszy wyszedł na zewnątrz.

- Zauważył jak z okna wyskakuje sprawca i ucieka w kierunku ulicy Stromej. Po pościgu, nastolatek został zatrzymany i przewieziony do komisariatu na bydgoskim Szwederowie. Był agresywny i wulgarny. Co więcej, znieważył kilkukrotnie funkcjonariuszy - dodaje podkomisarz.

Policjanci ze Szwederowa ustalili jego tożsamość. 15-latek jest im dobrze znany. Decyzją sądu rodzinnego został umieszczony w Policyjnej Izbie Dziecka. W tym czasie funkcjonariusze zgromadzili materiał dowodowy, z którego wynikało, że ma wiele na sumieniu. Usłyszał łącznie osiem zarzutów.

- Odpowie między innymi za uszkodzenie ciała 64-latka w marcu ubiegłego roku, usiłowanie kradzieży plecaka i kurtki 13-latkowi. Dodatkowo odpowie za kradzieże sklepowe oraz za wymuszenie rozbójnicze w jednym z marketów, gdzie ukradł 12 kg cukierków. Do listy zarzutów dołączyło również znieważenie funkcjonariuszy oraz uszkodzenie mienia - wylicza Słomski.

Policjanci przekazali już materiały sprawy do sądu rodzinnego, który zadecyduje już o dalszym losie 15-latka.

Zobacz koniecznie: Ceny mandatów i punkty karne za wykroczenia [MANDATOWNIK 2017]

Nowe przepisy umożliwiają funkcjonariuszom policji zabieranie praw jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o 50 kilometrów na godzinę. W takiej sytuacji osoba siedząca za kółkiem traci prawo jazdy na trzy miesiące. Jeżeli, pomimo zatrzymania prawa jazdy, kierowca zostanie przyłapany na prowadzeniu samochodu, ten okres zostanie przedłużony do 6 miesięcy. Gdy taka osoba znów zostanie przyłapana podczas jazdy za kółkiem, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień. Stróże prawa podkreślają, że po kilku miesiącach od wprowadzenia nowych przepisów widać, że kierowcy zdejmują teraz nogę z gazu, obawiając się tego, że jeśli zostaną zatrzymani przez funkcjonariuszy, to stracą prawo jazdy. Wśród głównych grzechów kierowców w województwie dolnośląskim jest jednak nie tylko prędkość. Policjanci wymieniają obok innych częstych przyczyn wypadków. źródło: TVN Turbo– Brak rozwagi, nadmierna prędkość, nieprawidłowe manewry i nieustąpienie pierwszeństwa to wciąż główne przyczyny zdarzeń drogowych – mówi asp. szt. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji. Nie tylko jeździmy za szybko, ale też nie uwaamy na to, co robimy. Policjanci wyliczają: nieprawidłowe zmiany pasa ruchu czy też  kierunku jazdy albo wyprzedzanie w miejscu, gdzie jest to zabronione. Nie stosujemy się też do świateł sygnalizacji i jeździmy z dala od rawej krawędzi jezdni. W przypadku kolizji kierowcy nie dostosowują natomiast prędkości pojazdu do warunków panujących na drodze oraz odległości pomiędzy pojazdami. Zygmunt Szywacz w przeszłości był policjantem drogówki z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach, a dziś pracuje w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Ekspert podkreśla, że na naszych drogach najwięcej jest obecnie kierowców samochodów osobowych, ponieważ w tej chwili stanowią oni około 80 proc. wszystkich kierujących. - W tej grupie mamy jednak także między innymi kierowców samochodów ciężarowych i autobusów czy też motocyklistów - wskazuje Zygmunt Szywacz i dodaje, że błędy popełniane przez kierowców wymienionych pojazdów różnią się. - Bardzo częstym błędem wśród wszystkich kierujących jest natomiast nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu np. podczas zmiany pasa ruchu, ponieważ kierowcy słabo obserwują to, co dzieje się wokół pojazdu, a w ten sposób dochodzi do najechania, a ewentualnie do czołowego lub bocznego zderzenia – podkreśla Zygmunt Szywacz z WORD w Katowicach. Ekspert wskazuje także, że kierowcy nie stosują się do znaków drogowych, najczęściej „stop” i „ustąp pierwszeństwa przejazdu”. – Są osoby, które zamiast zatrzymać się przed „stopem”, po  prostu zmniejszają prędkość i przejeżdżają. To właśnie wtedy dochodzi do różnych zdarzeń drogowych. Często mamy także takie sytuacje, że kierowcy widzą znak „droga z pierwszeństwem” i już nic ich nie interesuje. Nie patrzą na to, co dzieje się na drogach podporządkowanych, a może zdarzyć się tak, że wyjedzie stamtąd mniej doświadczony kierowca albo taki, który jest przemęczony. W takich sytuacjach nietrudno o kolizję lub wypadek – podkreśla Zygmunt Szywacz. Ekspert dodaje, że często przejeżdżamy także na żółtym świetle albo nie potrafimy zachować się w okolicach przejść dla pieszych. Z jednej strony są kierowcy, którzy nie zwracają uwagi na osoby na pasach, a z drugiej tacy kierujący, którzy gwałtownie hamują przed przejściem, co sprawia, że kierowca następnego auta może nie zdążyć wyhamować. – Piesi również muszą mieć świadomość, że ciężarówka lub autobus nie zatrzymają się przed przejściem w ułamku sekundy. Szczególnie w chwili, gdy mamy gorsze warunki drogowe, a nawierzchnia jezdni jest wtedy śliska. Zresztą, na temat bezpieczeństwa moglibyśmy powiedzieć jeszcze zdecydowanie więcej – podsumowuje Zygmunt Szywacz.

Ceny mandatów i punkty karne za wykroczenia [MANDATOWNIK 2017]

„Info z Polski” - najważniejsze informacje ostatnich dni

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Ł
Łapią.....
Na gorącym .....Zawsze
G
Gość
Zawodowcom z tego Osiedla osiąga Wskazany Rezultat Stawiając Literę prawa na pierwszym Miejscu...............................!
d
do marka
no widzisz mareczku... czekałem, aż naskrobiesz coś wartego przeczytania, że wysilisz się i opiszesz coś, co będzie mądrym przemyśleniem, a okazuje się, że jesteś zwykłym typowym jełopem, który potrafi rzucić idiotyczne żenujące tandetne hasełko "chory system", a niczego więcej twój upośledzony umysł stworzyć nie potrafi! Potrafisz tylko rzygnąć góvvno znaczącym sloganem, który znasz tylko z telewizji, a jeśli ciebie się prosi o wytłumaczenie co w tym systemie jest złego i jaki wg ciebie byłby system idealny, to ryj zamknąłeś, stuliłeś pysk jak zbity pies i morda już ci się nie otwiera, bo nie masz w tej kwestii kompletnie nic do powiedzenia...
d
do marka
Marku! czekamy na twoje przemyślenia i opinię, jaki wg ciebie byłby najlepszy system! przemów... i udowodnij, jakim jesteś inteligentnym i światłym człowiekiem!!!!!!!!!
p
prawo

Za słowną obrazę funkcjonariusza po 1 ostrzeżeniu policjant powinien mieć prawo przytemperować takiego osobnika przez profilaktyczne pałowanie. Policja powinna być szanowana i ich obecność powinna wzbudzać respekt. Nie może być tak, że jakiś dzieciak ze slumsów tak traktuje służby bezpieczeństwa, a oni nic czynnie nie mogą zrobić. Dodatkowo powinno przywrócić się publiczne chłosty w jakimś centralnym miejscu w mieście. Niech jego osoba zostanie zhańbiona i skompromitowana może to nieco zmieni jego postawe na przyszłość...

k
kogut Pana Twardowskiego
SUMA SUMARUM, MAMY 2017 ROK ! Teraz należy odjąć 8 lat rządów Donalda Tuska i jego platformy, to okaże się, że 15 latek miał wtedy 7 lat, gdy zaczął chodzić do pierwszej klasy szkoły PO-dstawowej, gdzie tego wszystkiego nauczył się od pedagogów Broniarza, który teraz tą swoją barankowatą owczarnią Arschklopfer,ów pikietuje za judaszowskie srebrniki ojro Reformę Szkolną Dzielnej Pani Minister Zalewskiej. Zresztą, jak sama nazwa broniarz wskazuje, to chłop od brony i pasuje w sam raz do sierpa i młota.
d
do marka
w takim razie napisz nam wszystkim ciekawym, jaki system byś zaproponował i go w kilku zdaniach opisz! czekamy z niecierpliwością na twoje wywody!
S
SUMA SUMARUM
ZAUWAŻ PAN , ŻE OD 1989 ROKU NIE MAMY MILICJI A JEST POLICJA !! HALO BUDZIMY SIĘ Z HIBERNACJI !!!!! MAMY 2017 ROK !
M
Marek
Co z tego że tyle zarzutow?! W sądzie i tak mi nic nie zrobią. Pojedzie tylko do tego ośrodka i posiedzi tam dłużej. W ośrodku znowu miesiąc i ucieczka do Bydzi pobawić się z tymi koleżankami z artykułu. Moment jak znajdzie w ciążę. Potem znowu coś rozwali a Milicja na koszt państwa będzie bo wozić w jedną i drugą stronę. Chory system i tyle!
.
UTYLIZOWAĆ TO ŚCIERWO... z tego patologicznego góvvna nic pożytecznego już nie wyrośnie! to coś, nie nadaje się do życia wśród społeczeństwa...
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski