15.07.2020 - dzień bez telefonu komórkowego. Tylko co trzeci rodzic ma kontrolę nad smartfonem swojego dziecka. Jakie to ma skutki?

OPRAC.:
Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Sposób na nudę: 55 proc. uczestników badania Nationale-Nederlanden wskazuje, że ich dziecko korzysta z komórki w sytuacji, gdy trzeba na coś poczekać, np. w kolejce u lekarza lub w samochodzie.
Sposób na nudę: 55 proc. uczestników badania Nationale-Nederlanden wskazuje, że ich dziecko korzysta z komórki w sytuacji, gdy trzeba na coś poczekać, np. w kolejce u lekarza lub w samochodzie. Przemysław Świderski / Polska Press
Poza niebezpieczeństwami zdrowotnymi - wzrok, kręgosłup - związanymi ze zbyt długim korzystaniem z telefonów komórkowych, poważnym problemem wśród nastolatków jest niekontrolowane udostępnianie wrażliwych danych. Takie osoby często nie zdają sobie sprawy, że wchodząc w dorosłe życie ciągną za sobą długi cyfrowy ślad, który w każdej chwili może być wykorzystany przeciwko nim.

Telefon komórkowy to dziś towarzysz i atrybut codzienności. Własny smartfon ma 90 proc. polskich nastolatków, a 4 na 10 nosi go zawsze przy sobie – tak wynika z raportu „Rodzina Przyszłości” opracowanego przez DELab UW na zlecenie Nationale-Nederlanden. Obecnie służą one już nie tylko do komunikacji i rozrywki, ale także do budowania relacji, wspólnego spędzania czasu czy zdalnej nauki. Z okazji „Dnia bez telefonu komórkowego” sprawdzamy, czy dla polskich nastolatków istnieje rzeczywistość bez smartfona.

Smartfon jak członek rodziny

Dzisiejsze rodziny funkcjonują inaczej niż te sprzed dekady, bo zaczynają je zakładać „cyfrowi tubylcy”, osoby, dla których internet był oczywistym elementem świata społecznego. Nic dziwnego, że ich dzieci od najmłodszych lat chętnie sięgają po nowe rozwiązania technologiczne i bardzo sprawnie radzą sobie z ich obsługą. To zanurzenie w technologiach niesie jednak pewne ryzyko. Według raportu „Rodzina przyszłości” obecnie co czwarte dziecko lub nastolatek ma dysfunkcjonalny związek ze swoim telefonem.

Co drugie dziecko w Polsce korzysta z telefonu, aby zabić nudę.

- Zaabsorbowanie urządzeniami elektronicznymi i wirtualnym światem może osłabiać uwagę, jaką młodzi ludzie poświęcają swoim najbliższym. Jednocześnie to właśnie telefony komórkowe są dziś tym, co najczęściej wykorzystujemy do wymiany informacji oraz nawiązywania i podtrzymywania więzi między członkami rodziny. Z badań przeprowadzonych na potrzeby naszego raportu wynika, że co czwarty rodzic w czasie zabawy z dzieckiem używa smartfona lub innego sprzętu elektronicznego. Nic dziwnego, że dla najmłodszych świat bez smartfonów i internetu jest czymś trudnym do wyobrażenia – mówi Michał Nestorowicz, Dyrektor ds. Badań i Analiz Rynkowych w Nationale-Nederlanden.

Telefon sposobem na nudę i zniecierpliwienie

Telefony już dawno przestały być urządzeniami, które służą wyłącznie do dzwonienia czy wysyłania SMSów. Szeroki wachlarz aplikacji umożliwia wykonywanie szeregu operacji związanych zarówno z rozrywką, jak i planowaniem dnia, czy obowiązków. Okazuje się, że smartfony mogą być także remedium na nudę i zniecierpliwienie wśród najmłodszych członków społeczeństwa.
Już 55 proc. uczestników badania Nationale-Nederlanden wskazuje, że ich dziecko korzysta z komórki w sytuacji, gdy trzeba na coś poczekać, np. w kolejce u lekarza lub w samochodzie.

Ważne dziś! Kliknij i przeczytaj!

Jednocześnie 1/3 respondentów potwierdza, że najmłodsi sięgają po nią w trakcie zakupów. Podobna grupa badanych przyznaje, że smartfon przydaje się dzieciom podczas odrabiania lekcji.
Nie oznacza to jednak, że dorośli bezrefleksyjnie pozwalają dzieciom korzystać ze smartfonów. Blisko jedna trzecia ankietowanych rodziców przyznaje, że instaluje na ich telefonach specjalne aplikacje kontrolne, a także ustala z nimi reguły używania tego urządzenia. Tylko jeden na dziesięciu nie podejmuje w tym zakresie żadnych działań.

Zagrożeni w sieci

Smartfony zyskują na popularności, ponieważ oferują coraz więcej możliwości. Duży wabik stanowi łatwy dostęp do internetu i treści w nim zawartych. Według badania Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) w 2019 r. niemal 70 proc. posiadaczy telefonów korzystało w ten sposób z sieci. Wśród najmłodszych grup respondentów (15-24 i 25-34 lat) ten odsetek wynosił aż 94 proc. Ale po internet w smartfonie sięgają jeszcze młodsi użytkownicy. Jak wynika z raportu „EU Kids Online 2018” ponad 80 proc. osób w wieku 9-17 lat surfuje po sieci codziennie.
Dostęp do smartfona i internetu może stanowić zagrożenia. Pomimo licznych kampanii nawołujących do zachowania szczególnej ostrożności w sieci, wciąż wiele młodych ludzi nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństw, które tam na ich czyhają.
– Poważnym problemem wśród nastolatków jest niekontrolowane udostępnianie wrażliwych danych. Takie osoby często nie zdają sobie sprawy, że wchodząc w dorosłe życie ciągną za sobą długi cyfrowy ślad, który w każdej chwili może być wykorzystany przeciwko nim. Nie ma jednak wątpliwości, że za kilka lat nasze życie będzie przeniknięte technologiami w sposób, który dziś trudno nam sobie wyobrazić. Wówczas przerwa od telefonu może okazać się niemożliwa – podsumowuje Michał Nestorowicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu