Jak podaje "Gazeta Wyborcza", dodatkowe świadczenie dla emerytów stanęło pod znakiem zapytania. A w zasadzie jego wysokość.
W maju tego roku po raz pierwszy emeryci otrzymali 1100 zł brutto, czyli 888 zł na rękę. To tyle, ile obecnie wynosi najniższe świadczenie dla osób z wypracowanym stażem. Nie było to jednak świadczenie, które miało trafiać na konta Polaków co roku. Przyznano je jednorazowo.
W kampanii wyborczej jednak PiS obiecał wprowadzić 13. emeryturę na stałe. W maju 2019 r. ok. 9,72 miliona osób pobierających emerytury i renty otrzymało tzw. Emeryturę+. Świadczenie było przyznane wszystkim emerytom, nie trzeba było składać wniosków.
Na słynnej konwencji w Lublinie Jarosław Kaczyński zapewniał, że jeśli PiS wygra świadczenie będzie podwyższone o 100 zł, bo o tyle też wzrośnie emerytura minimalna.
W tej chwili świadczenie nie jest objęte w budżecie na przyszły rok. Projekt ma zostać przyjęty w 100 dni od powołania nowego rządu.
Jak podaje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wysokość przyszłorocznej waloryzacji zostanie określona w przyszłym roku, na podstawie wskaźników makroekonomicznych, mając na względzie wysokość świadczeń emerytów i rencistów. Z prognozowanych wielkości makroekonomicznych na rok 2019 w zakresie inflacji i wzrostu wynagrodzeń wynika, że wskaźnik waloryzacji emerytur i rent od marca 2020 r. wyniesie nie mniej niż 103,24%. Taka też wielkość została zapisana w projekcie ustawy budżetowej na rok 2020. Ostateczna wielkość wskaźnika waloryzacji będzie znana w lutym 2020 r., kiedy GUS poda stosowne wskaźniki makroekonomiczne za 2019 rok.
Jak pisze "Wyborcza", to oznacza że najniższa emerytura nie wzrośnie o 100 zł, ale o ok. 36 zł. Świadczenie wyniesie zatem nie obiecane 1200, lecz 1136 zł brutto.
W tej chwili ustawa o emeryturach i rentach zakłada waloryzację procentową. Zależy ona od wzrostu cen (czyli inflacji) i wzrostu płac. Przy projektowaniu budżetu brane są pod uwagę prognozy – ostateczne dane o inflacji w 2019 r. i wzroście płac znane będą dopiero na początku 2020 r.
Z informacji Fakt wynika, że wypłata ruszyłaby w kwietniu i trafiłaby do seniorów wraz z kwietniową rentą lub emeryturą.
