Żyleta bezwzględna po kompromitacji Legii Warszawa w meczu z Radomiakiem Radom. "Mioduski! Co? wypie******"

W piątek i sobotę niemal wszystkie kluby walczące o czołowe lokaty w PKO Ekstraklasie przegrały swoje mecze. Jedynie Śląsk Wrocław po dużych problemach zdołał ograć ostatni w tabeli ŁKS Łódź i zbliżył się do pierwszej w klasyfikacji Jagiellonii. W niedzielne popołudnie szansę, by dojść na odległość punktu do obecnego lidera miała Legia Warszawa, wystarczyło pokonać przy Łazienkowskiej walczący o utrzymanie Radomiak Radom.

Jednak plan legł w gruzach już w 6. minucie, kiedy po czerwonej kartce z boiska wyleciał Bartosz Kapustka. Grającym w osłabieniu Wojskowym sił starczyło na godzinę gry. W 66. minucie Lisandro Semedo otworzył wynik meczu, a potem Radomiak jeszcze dwukrotnie pokonał Dominika Hładuna.

Skrót meczu Legia - Radomiak

Po ostatnim gwizdu arbitra kibice warszawskiego zespoły nie kryli złości po kompromitującym wyniku piłkarzy. Mocno oberwało się dyrektorowi sportowemu Jackowi Zielińskiemu, do którego spore zastrzeżenia miał także poprzedni trener Wojskowych, Kosta Runjaić.

- Miej honor odejdź, Zieliński miech honor odejdź! Zieliński co? **uj w statystyki dla nas się liczą wyniki - skandowała Żyleta.

Fani stołecznej drużyny nie zapomnieli również o prezesie Dariuszu Miodulskim, który nie pierwszy raz musi mierzyć się z ostrymi słowami w swoim kierunku.

Mioduski! Co? wypier***** - można było usłyszeć z Żylety.

Zespół Legii za tydzień zagra niezwykle ważny i prestiżowy mecz przy Bułgarskiej z Lechem Poznań. Dla podopiecznych Goncalo Feio jest to ostatni bezpośredni mecz z ekipą również rywalizującą o tytuł mistrza Polski. Kolejna porażka warszawian przekreśli ich szanse na wygranie trofeum.

Terminarz Legii Warszawa do końca sezonu PKO Ekstraklasy:

• Lech Poznań (wyjazd)
• Warta Poznań (wyjazd)
• Zagłębie Lubin (dom)