Znani bydgoszczanie o świątecznych prezentach w dobie pandemii

Piotr Król, poseł PiS z Bydgoszczy
Moje dzieci są już licealistami i wzorem lat ubiegłych przygotowuję, oczywiście, prezenty dla córki i syna. Nie zdradzę jednak, co w tym roku znajdą pod choinką, bo wtedy nie będzie niespodzianki.

A co mnie najbardziej by cieszyło? Chyba kartka z życzeniami, w których znalazłbym zapewnienie, że ta pandemia wkrótce się skończy. Abyśmy mogli spotkać się w dużym gronie, pójść z bliskimi i znajomymi do restauracji, na koncert. By po prostu wróciła normalność. To byłyby dla mnie najpiękniejszy świąteczny prezent. Koronawirus zmienił nasze życie. Uświadomił wielu z nas, że najważniejsze jest zdrowie, a nie rzeczy materialne.

Lubię wracać myślami do świąt z lat dzieciństwa. I był taki jeden prezent, który pamiętam do dziś. Uczęszczałem jeszcze do podstawówki, gdy pod choinką znalazłem kartonik, a w nim klocki lego. W tamtych czasach to było coś!