Jedna osoba ranna, uszkodzone 950 stacji napięcia i kolejowa trakcja - oto bilans nocnej wichury. Meteorolodzy ostrzegają przed kolejnymi wiatrami, które będą jednak trochę słabsze.
<!** Image 3 align=none alt="Image 182000" sub="W Bydgoszczy na ulicy Księdza Sieńki między bazyliką a Focus Mallem nocna wichura powaliła na chodnik i ulicę potężne drzewo Fot.: Dariusz Bloch">- Jedna osoba została ranna - mówi Tomasz Płaczkowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - Mężczyzna w Magdalence (gmina Dobrcz) usiłował pomóc sąsiadowi, któremu z domu wichura zerwała część dachu. Spadł z wysokości.
Chwilę grozy przeżył też kierowca auta na ul. Opławieckiej w Bydgoszczy. - Na jego jadący samochód spadł konar - twierdzi Maciej Osinski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Natomiast w centrum miasta, przy ul. Królowej Jadwigi, wichura przewróciła znak drogowy, w który uderzył samochód.
W nocy z niedzieli na poniedziałek dyżurni bydgoskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego mieli pełne ręce roboty.
- Od godziny 19.47 w niedzielę do godziny 12 w poniedziałek mieliśmy 29 interwencji. Przewróciła się między innymi choinka na Starym Rynku - informuje dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta, Adam Ferek.
Pracowita noc służb
- Wichura zerwała dach z domu w Hucie w gminie Koronowo, a także częściowo z zakładu w Stopce. Na szczęście, nikomu nic się nie stało - mówi Tomasz Płaczkowski z KM PSP w Bydgoszczy.
<!** reklama>W Bydgoszczy wichura przewróciła pięć drzew, m.in., przy ul. Grunwaldzkiej (na szkolny płot) i Dworcowej (na pusty parking).
Gałęzie zrywały linie energetyczne. Wczoraj rano CZK zostało zaalarmowane o iskrzącym się przewodzie na ul. Szczytowej.
- Mieliśmy awarie 950 stacji napięcia. To sporo. Najwięcej w rejonie Osielska i Solca Kujawskiego. Awarie usunęliśmy siłami własnych brygad - zapewnia Lech Drzewiecki, dyrektor bydgoskiego oddziału spółki ENEA.
Wczoraj pasażerowie pociągów mieli problem z dojechaniem do pracy.
Trakcja wrażliwa na wiatr
- Na odcinku Laskowice-Warlubie wichura uszkodziła w nocy sieć. Awaria wystąpiła o godz. 23.48 - informuje Marek Prawda, zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych w Bydgoszczy. Niestety, na częściowo już naprawioną linię runęło drzewo. - Pociągi, chociażby do Gdańska, musiały jechać do celu naokoło - dodaje dyrektor.
Meteorolodzy zapewniają, że na razie nie będzie silnego wiatru.
- Mocno wiać zacznie w sobotę. Wiatr będzie jednak mniejsze niż ostatnio. Będzie wiało z prędkością ok. 70 km na godzinę. W niedzielną noc było blisko 100 km na godzinę - ostrzega Bogdan Bąk z Bydgoskiego Biura Pogody
Zobacz galerię: [zdjęcia] Wiatr łamał i przewracał