- Na mocy decyzji organów holenderskich Zbigniew S. został wydamy polskim władzom. Do 2 czerwca ma zostać przetransportowany drogą lotniczą na terytorium RP - informuje prok. Karol Blajerski, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie.
Po wylądowaniu w Warszawie podejrzany zostanie osadzony w areszcie w dzielnicy Białołęka. Jego przesłuchanie ma się odbyć w Lublinie. - W stosownym czasie zostanie doprowadzony do Prokuratury Regionalnej w Lublinie - mówi prok. Blajerski.
Lubelscy śledczy zarzucają aktywiście przywłaszczenie ponad miliona złotych i pranie brudnych pieniędzy. Zdaniem śledczych, popularny wideobloger i działacz społeczny przywłaszczył sobie pieniądze, które darczyńcy wpłacali na konto fundacji jego imienia.
Stonoga odpiera te zarzuty. Utrzymuje, że „każda złotówka trafiała do osób potrzebujących”.
Odrębne śledztwa prowadzą prokuratury w Warszawie i Krakowie. Stonoga podejrzany jest m.in. o przestępstwo skarbowe i wyłudzenie VAT.
Według Prokuratury Krajowej, w ciągu ostatnich 20 lat Zbigniew Stonoga był skazany 28 razy. Teraz grozi mu wieloletnie więzienie.
Ucieczka
Zbigniew Stonoga wyjechał z Polski w październiku. Udał się do Oslo. „W związku z fałszywymi oskarżeniami prokuratur na terenie całej Polski, które nie znajdowały elementarnych walorów dowodowych oskarżeń kierowanych wraz z wnioskami o kolejne aresztowania postanowiłem zabezpieczyć swoje prawo do życia i wyjechałem do Norwegii” - napisał wówczas na swoim Facebooku.
Poprosił władze o azyl polityczny. List w jego obronie podpisał były prezydent Lech Wałęsa. To jednak nie przekonało Norwegów.
Prokuratura ponownie zwróciła się do sądu o aresztowanie podejrzanego na dwa miesiące. Sąd przychylił się do tego wniosku. W grudniu Sąd Okręgowy w Lublinie wydał zgodę na ściganie Stonogi poza granicami Polski.
Podejrzany opuścił Skandynawię i udał się do Holandii. W styczniu został zatrzymany przez tamtejszą policję. 25 maja sąd w Amsterdamie zadecydował, że Stonoga ma zostać wydany Polsce. W czwartek ma przylecieć do Warszawy. Za niedostosowanie się do zakazu opuszczania kraju grozi mu tymczasowe aresztowanie.
Wizerunek
Nazwisko podejrzanego publikujemy na wyraźne życzenie Zbigniewa Stonogi, który przy kolejnych sprawach z jego udziałem wyraźnie podkreślał, że jest niewinny i domagał się od mediów publikacji całego wizerunku. „Nazywam się Zbigniew Stonoga i tak należy mnie podpisywać we wszystkich mediach" – oznajmił na swoim Facebooku.
- Ulica Bernardyńska w Lublinie na starych fotografiach i teraz. Widać różnicę? Zobacz
- 13 dzieci utonęło w Wiśle. Tragedia sprzed lat nadal budzi emocje
- Targ staroci wrócił do Lublina. Takie cuda można było kupić. Koniecznie zobaczcie
- Te detale zachwycają! Najpiękniejsze kamienice na Starym Mieście w Lublinie. Zobacz
- Co słychać u najpopularniejszych osób z woj. lubelskiego?
- Duda, Dudek, a może Kot? To najczęstsze nazwiska w woj. lubelskim
