Pierwszy turniej odbył się tydzień temu w Toruniu. Wygrał Fabian Ragus z Falubazu przed Pawłem Trześniewskim (ROW) i Łotyszem Francisem Gustsem. Z dobrej strony pokazał się Krzysztof Lewandowski. Bydgoszczanin był siódmy w 12-osobowej stawce. W Toruniu zabrakło innego jeźdźca BTŻ - Wiktora Przyjemskiego (kontuzja).
Lewandowski to były miniżużlowiec Bydgoskiego Towarzystwa Żużlowego, z którym zdobył m.in. 3 złote krążki DMP w klasie 80 cc. 14-latek nadal jest zawodnikiem BTŻ, ale w klasie 250 cc reprezentuje - na zasadzie wypożyczenia - Start Gniezno. Na Motoarenie zdobył 10 pkt (2, 1, 2, 3, 2).
W sobotę w Lublinie z kompletem punktów triumfował Wiktor Przyjemski (były miniżużlowiec BTŻ, 3-krotny mistrz kraju w drużynie oraz indywidualny czempion kraju w 2018 roku, nadal pozostaje zawodnikiem BTŻ), który nie przegrał wyścigu (15 pkt). To był debiut wychowanka trenera Jacka Woźniaka na dużym torze.
Drugi był Paweł Trześniewski z Rybnika (14 pkt), na najniższym stopniu podium stanął Sebastian Koessler z Austrii (13 pkt).
Krzysztof Lewandowski uzbierał w Lublinie 3 oczka.
