Po efektownej wygranej 3:1 z Cracovią piłkarze Zawiszy są na najlepszej drodze do ekstraklasy. Do zakończenia sezonu zostało sześć kolejek. W sobotę o 12.45 zagrają w Łęcznej z Bogdanką. Transmisja w Orange Sport.
Od momentu przejęcia zespołu przez Ryszarda Tarasiewicza zawiszanie notują tylko zwycięstwa - 4:1 w Brzesku, 1:0 w Poznaniu i 3:1 z „Pasami” na Gdańskiej (na 12 punktów składa się też 3:0 z ŁKS Łódź zdobyte walkowerem). Zatem dorobek Zawiszy pod skrzydłami nowego szkoleniowca jest imponujący i optymistyczny.
<!** reklama>
- Nie lubię słowa charakter, bo sportowiec to powinien mieć już zapisane, kiedy wychodzi na boisko. Do ostatecznego zwycięstwa jest potrzebna przede wszystkim wiara. Trener w piłce ma bardzo duży wpływ na wynik, co mogłem zobaczyć już we wcześniejszych klubach, czy w Jagiellonii, Pogoni i Śląsku - tłumaczy Tarasiewicz.
Zwycięstwo nad Cracovią ma duże znaczenie psychologiczne. Obydwa zespoły spotkały się w tym sezonie po raz trzeci i dopiero w środę zawiszanie pokonali rywala z Krakowa. Moment na to przełamanie nie mógł być lepszy. Teraz to Zawisza patrzy z góry, a Cracovia musi gonić.
- Spotkały się dwa zespoły godne siebie, które walczą o awans do ekstraklasy - mówił na pomeczowej konferenecji trener Cracovii, Wojciech Stawowy. - Wynik nie oddaje tego, co działo się na placu gry, nie mniej jednak wygrał zespół, który potrafił wykorzystać nasze błędy, przede wszystkim te w kryciu. Decydująca o losach tego pojedynku była druga bramka dla Zawiszy. Bydgoszczanie wygrali bardzo ważny mecz dla układu tabeli, teraz jesteśmy pod Zawiszą i musimy gonić. Przegraliśmy bitwę, ale nie wojnę i batalia o ekstraklasę będzie toczyła się do ostatniego spotkania.
Na dobrą grę piłkarzy Zawiszy miał wpływ niesamowity doping kibiców. - Jestem pod wrażeniem postawy publiki - mówi trener Tarasiewicz. - Na pewno udziela się to także piłkarzom, którzy niesieni dopingiem zdobyli trzy punkty.
A Paweł Abbott, najlepszy strzelec drużyny (12 goli, trafiał w trzech ostatnich meczach), dodaje: - To jest naprawdę budujące, kiedy nawet nasi przeciwnicy podchodzą do nas i mówią, że zazdroszczą nam tak wspaniale dopingujących trybun. To zawsze dodaje skrzydeł, kiedy jest się na boisku.
Po meczu z Cracovią piłkarze Zawiszy nie mieli zbyt wiele czasu na radość i odpoczynek. Już dziś wyjeżdżają na południe Polski na kolejny ważny mecz z Bogdanką Łęczna (jesienią było 1:1). Na szczęście nikt nie pauzuje za kartki. Początek spotkania w sobotę o 12.45 (transmisja w Orange Sport).
I liga - 29. kolejka
Najważniejsze mecze: w Łęcznej i w Krakowie
Sobota: Bogdanka Łęczna - Zawisza Bydgoszcz (12.45, transmisja w Orange Sport, sędziuje: Wojciech Krztoń z Olsztyna), Miedź Legnica - GKS Katowice (17.00), Warta Poznań - Flota Świnoujście (17.00), Arka Gdynia - Okocimski KS Brzesko (17.30).
Niedziela: Dolcan Ząbki - Sandecja Nowy Sącz (12.15), Cracovia - Termalica Bruk-Bet Nieciecza (12.30), Stomil Olsztyn - GKS Tychy (17.00), Kolejarz Stróże - Olimpia Grudziądz (18.00).
ŁKS Łódź - Polonia Bytom odwołany (0:3 walkower).
Aktualna tabelka:
1. Termalica | 28 | 58 | 50:20 |
2. Zawisza | 28 | 52 | 56:23 |
--------------------------------------------------------------------- | |||
3. Cracovia | 28 | 51 | 38:30 |
4.Flota | 27 | 51 | 43:26 |
5. Miedź | 28 | 46 | 40:34 |
6. Dolcan | 28 | 46 | 45:32 |
7. Tychy | 28 | 44 | 33:25 |
8. Olimpia | 27 | 42 | 32:25 |
9. Arka | 28 | 42 | 33:25 |
10. Katowice | 28 | 40 | 34:31 |
11. Kolejarz | 27 | 40 | 40:38 |
12. Bogdanka | 28 | 38 | 32:38 |
13. Sandecja | 27 | 31 | 25:41 |
14. Stomil | 27 | 29 | 31:36 |
--------------------------------------------------------------------- | |||
15. Warta | 27 | 26 | 30:40 |
16. Okocimski | 27 | 23 | 26:42 |
17. Polonia B. | 27 | 12 | 19:54 |
18. ŁKS | 28 | 14 | 17:64 |