Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza gotowy na Jagiellonię! Mecz w sobotę o godz. 15.30

Marek Fabiszewski

- Jeśli będzie taka potrzeba, to kasy przy stadionie będą czynne także w nocy z piątku na sobotę, do ostatniego kibica przy kasie - mówi prezes Zawiszy Anita Osuch.

W sobotę o godz. 15.30 pierwszy gwizdek nowego sezonu na stadionie przy ul. Gdańskiej. Pierwszy od 19 lat w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na inaugurację Zawisza podejmuje Jagiellonię Białystok.

<!** reklama>

Igor Lewczuk, nowy zawodnik bydgoskiego zespołu, urodził się w Białymstoku, jest wychowankiem Hetmana, ale w Jagiellonii też grał w latach 2008-2010 (50 meczów/1 gol). Co myśli o sobotnim meczu?

- To pierwszy mecz i dla Jagiellonii, i dla nas. Trudno cokolwiek powiedzieć, albo wyrokować - tłumaczy boczny obrońca. - My wiemy na co nas stać, a rywal ma nowego trenera, Piotra Stokowca, który ma swój pomysł na zespół. Myślę, że w sobotę wieczorem to my będziemy się cieszyć.

Na przedsezonowej konferencji prasowej zaprezentowali się nowi zawodnicy Zawiszy. Jednak było ich tylko czterech, oprócz Lewczuka - Francuz Herold Goulon, Piotr Kuklis i Sebastian Dudek. Zabrakło Gwinejczyka Bacara Balde, bo...

- Balde ma jakieś problemy z sercem, jest teraz na badaniach - tłumaczy nieobecność zawodnika Radosław Osuch.

A trener Ryszard Tarasiewicz dodaje: - Dmuchamy na zimne, bo z sercem różnie bywa. Niekiedy zawodnicy nie zgłaszają żadnych problemów, nie ma sygnałów, a potem jest tragedia. Czekamy na wyniki. Mam nadzieję, że Balde będzie mógł z nami dalej trenować i grać.

Problemy miał też napastnik Paweł Abbott. Zaczęły się one jeszcze na zgrupowania w Buczu.

- Paweł przez tydzień nie trenował - wyjaśnia trener - ale od wtorku już jest z zespołem na każdych zajęciach i też przygotowuje się do meczu z Jagiellonią.

<!** Image 3 align=none alt="Image 216298" sub="Prezes Anita Osuch wita się z trenerem Ryszardem Tarasiewiczem. Z lewej: jeden z czterech pozyskanych zawodników, Francuz Herold Goulon. Fot. Dariusz Bloch">

Zawisza jako beniaminek miał krótszy okres na przygotowanie się do sezonu.

- Na tę chwilę zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy zrealizować - zapewnia Ryszard Tarasiewicz. - Przepracowaliśmy fajnie zgrupowanie w Buczu, zagraliśmy kilka sparingów. No i pozyskaliśmy pięciu zawodników, którzy są wzmocnieniem kadry. Brakuje nam jeszcze dwóch, trzech, kogoś na lewą pomoc i napastnika. Okienko potrwa do końca sierpnia, więc jeszcze kogoś pozyskamy, ale nie interesują już nas testy, to musi być zawodnik od razu do gry.

Radosław Osuch uzupełnia: - O doborze zawodników decyduje trener, ja mogę tylko podpowiedzieć kogoś, wyszukać. Ale pierwsze i ostatnie słowo w tej kwestii należy do trenera Tarasiewicza.

Właściciel drużyny chwali współpracę z miastem (znalazło środki na przystosowanie stadionu do rozgrywek ekstraklasy), z CWZS (nadzoruje prace na obiekcie) i ze sponsorami (m.in. firma Solbet z Solca Kujawskiego, która z roku na rok podwaja środki przekazywane na drużynę).

- Z każdej strony jest wola, żeby wszystko było tip-top - cieszy się Radosław Osuch.

W czwartek dziękował mieszkańcom za tak duże zainteresowanie Zawiszą i meczem z Jagiellonią (wzrasta zakup karnetów i biletów). Był w tak dobrym nastroju, że zadeklarował:

- Obiecuję, że z tej ligi nie spadniemy! Ale w tym roku żadnego miejsca nie obiecuję, na razie uczymy się ekstraklasy, jesteśmy jak pierwszoroczniaki. W przyszłym sezonie co najmniej ósme miejsce, wtedy mnie rozliczycie.

Ale wszystkich zaskoczył, gdy powiedział: - Mam nowy plan 4-letni i zamierzam doprowadzić drużynę do trzeciego miejsca, bo na razie najlepsze Zawiszy to czwarte. Wtedy mogę przekazać zespół komuś innemu i odejść na emeryturę, bo będę szczęśliwy.

Jednak najpierw inauguracyjny mecz z Jagiellonią. Do pierwszego gwizdka (sędziuje Paweł Pskit z Łodzi) coraz bliżej. Trener Tarasiewicz nie chce jednak mówić o rywalu.

- W tym tygodniu bardziej koncentrowałem się na własnym zespole. To my gramy na własnym boisku i to my chcemy decydować o przebiegu gry. Jesteśmy pełni optymizmu przed inauguracją.

- Czy ma Pan już w głowie wyjściowy skład na Jagiellonię? - „Express” pyta o „jedenastkę” szkoleniowca Zawiszy.

- Tak, mam - odpowiada z uśmiechem Ryszard Tarasiewicz. - Ale zawodnicy dowiedzą się o nim 24 godziny przed meczem, tak jak zawsze, a media dopiero przed meczem. Myślę jednak, że niespodzianek dla was nie będzie.

Dla wielu piłkarzy z obecnej kadry Zawiszy, to będzie powrót na boiska ekstraklasy. Jednym z nich jest Łukasz Skrzyński.

- Wielu z nas grało niejeden mecz w ekstraklasie, mamy po kilkanaście, albo kilkadziesiąt spotkań za sobą, niektórzy nawet więcej. Nie będziemy się czarować, że to dla nas duży stres. To raczej przyjemne chwile wyczekiwania. A przychodząc tu dwa lata temu wiedziałem o co będę grać i jaki jest cel pana Osucha - mówi „Expressowi” kapitan zespołu.

Jan Szopiński, zastępca prezydenta Bydgoszczy jest wiernym kibicem piłkarzy Zawiszy.

- Żeby nasz zespół mógł zagrać w ekstraklasie potrzebne było wsparcie miasta. Dziękuję radnym, którzy pozytywnie przyjęli apel prezydenta o pozyskanie środków, żeby przystosować stadion do wymogów Ekstraklasy SA i PZPN - mówi Jan Szopiński. - Przed nami w sobotę pierwszy mecz, piłkarskie święto. Jesteśmy miastem otwartym, będą przyjeżdżać do nas kibice z innych miast. Mam apel do wszystkich, abyśmy nie robili niczego, co mogłoby zepsuć radość z gry naszego zespołu.

Uwaga, kibice!

O wejściach na stadion i parkingach

Paweł Kowalski, kierownik marketingu i organizacji imprez CWZS Zawisza:

- Do tej pory kibice korzystali tylko z trybuny A i B. Na mecz z Jagiellonią otwarta będzie także trybuna C, jednak wejście na nią będzie zlokalizowane przy trybunie B. Będą specjalne oznakowania. Zmotoryzowani będą mogli skorzystać z dużego parkingu przed stadionem, ale po wykupieniu biletu, który kosztuje 10 złotych. Ważna informacja dla wyjeżdżających z obiektu po meczu - będzie to możliwe tylko w lewo w kierunku Myślęcinka, albo prosto w ul. Modrzewiową. Będą też dodatkowe bezpłatne miejsca parkingowe wzdłuż ul. Gdańskiej w kierunku Myślęcinka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!