Zawisza Bydgoszcz - Legia II Warszawa 2:1
Sztab trenerski zdecydował się nie podawać składu, ani żadnych informacji statystycznych związanych z tym sparingiem.
- Nie chcemy nikomu niczego podawać na tacy - argumentował trener Adrian Stawski. - Inni też są tajemniczy więc postanowiliśmy iść ich tropem i niczego nie upubliczniać. Jak ktoś chce, to niech się natrudzi, by zdobyć informacje - dodał.
W opinii szkoleniowca niebiesko-czarnych zawiszanie zagrali dobre spotkanie z czołowym zespołem pierwszej grupy Betclic 3. Ligi.
- To był zespół, który też chce grać w piłkę, stosuje pressing, dlatego to był wartościowy sprawdzian - przekonuje trener Stawski. - Z wielu rzeczy byłem zadowolony, ale jest też kilka mankamentów. Wiemy, nad czym musimy się skupić, by je wyeliminować. Oczywiście cieszę się z wygranej, choć radość byłaby większa gdyby udało się zagrać na zero z tyłu. Mam nadzieję, że to przyjdzie w lidze. Powoli widać efekty naszej czterotygodniowej pracy. Z każdym dniem powinno być coraz lepiej - zapewnia szkoleniowiec.
Bydgoszczanie na ligową inaugurację zagrają na wyjeździe z Wybrzeżem Rewalskim Rewal. Spotkanie zaplanowano na sobotę 3 sierpnia.
