Funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komisariatu Policji Bydgoszcz-Śródmieście, patrolując ulice miasta zauważyli kierowcę passata, który przez skrzyżowanie ulic Focha i Królowej Jadwigi przejechał na czerwonym świetle. Zatrzymali samochód, a podczas kontroli ustalili, że mieszkaniec Łochowa posiada dwa czynne zakazy prowadzenia pojazdów wydane przez sąd. To był jednak dopiero początek jego kłopotów.
- Funkcjonariusze zauważyli pod nosem mężczyzny biały proszek. Wzbudziło to ich podejrzenie, że zatrzymany kierowca może posiadać środki odurzające i być pod ich wpływem. I nie pomyli się. W pojeździe ujawnili bowiem ponad 100 gramów marihuany, niecałe 20 gramów 2CB, 533 sztuki tabletek MDMA oraz gotówkę. Dodatkowo, podczas wstępnych testów okazało się, że kierujący jest pod wpływem narkotyków. Został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Kryminalni przeszukali ponadto dom 37-latka, gdzie ujawnili prawie 3 kilogramy amfetaminy i metamfetaminy, 10 gramów marihuany, dwa pojemniki z płynną substancją o łącznej wadze ponad 4,5 kilograma oraz dwie wagi - informuje asp. Krzysztof Bratz z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
37-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków oraz kierowania pojazdem pomimo czynnego zakazu. Decyzją sądu, został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
