https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z jedynkami też ukończysz szkołę

Renata Napierkowska
- To szokująca propozycja - mówią nauczyciele o nowym projekcie ministerstwa, by uczeń z dwiema ocenami niedostatecznymi na świadectwie mógł uzyskać promocję do następnej klasy liceum.

- To szokująca propozycja - mówią nauczyciele o nowym projekcie ministerstwa, by uczeń z dwiema ocenami niedostatecznymi na świadectwie mógł uzyskać promocję do następnej klasy liceum.

<!** Image 2 align=right alt="Image 150083" sub="Uczniowie podstawówki zwykle bardzo się starają, by mieć jak najlepsze oceny. Gdy jednak mają kłopoty z nauką, mogą liczyć na taryfę ulgową oraz promocję do następnej klasy Fot. Renata Napierkowska
">- Nie mam takich sytuacji, by z jedną oceną niedostateczną uczeń pozostał w tej samej klasie. Dajemy dzieciom szansę. Jeśli chodzi o dwie oceny niedostateczne, to jednak rzadkość. W ubiegłym roku podjąłem jedną decyzję o tym, by warunkowo uczeń uzyskał promocję do następnej klasy. Często kłopoty w nauce wynikają właśnie z trudnej sytuacji domowej ucznia i to powinno brać się pod uwagę - przekonuje Mirosław Jardanowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 na Rąbinie.

Podobne możliwości mają nauczyciele w gimnazjach. Tam też, jeśli uczeń nie radzi sobie z nauką, może liczyć na taryfę ulgową i otrzymać promocję do następnej klasy, nawet jeśli nie zda egzaminów poprawkowych.

W najnowszym rozporządzeniu ministerstwo edukacji umieściło zapis, że ocena niedostateczna nie przeszkadza w promocji do następnej klasy. Będzie można mieć nawet dwie jedynki. Resort oświaty tłumaczy, że możliwość przechodzenia do następnej klasy, nawet po oblaniu egzaminu poprawkowego, istnieje już w szkołach podstawowych i gimnazjach. Teraz chce taką furtkę otworzyć również uczniom szkół ponadgimnazjalnych. Dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych i nauczyciele są w szoku, chociaż informacje docierają do nich z mediów.

<!** reklama>- Byliśmy na spotkaniach z minister Katarzyną Hall i nikt nam takiej propozycji nie przedstawił. Od dłuższego czasu poziom nauczania jest, niestety, cały czas obniżany. Zastanawiam się, czy niebawem świadectwa maturalnego nie będzie można uzyskać warunkowo - mówi Jarosław Obiała, dyrektor II LO. im. Marii Konopnickiej w Inowrocławiu.

Podobne głosy niedowierzania można usłyszeć w pozostałych liceach, gdzie nauczyciele dążą do tego, by podnosić, a nie obniżać uczniom poprzeczkę. - Promocja warunkowa to na pewno nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie w liceum, gdzie nauka kończy się egzaminem dojrzałości. Tu uczęszczają dorośli ludzie, którzy powinni być świadomi swoich wyborów i praw. Według mnie to nieporozumienie - twierdzi Rafał Łaszkiewicz, dyrektor inowrocławskiego „Kaspra”.

Proponowane zmiany

  • Resort dodatkowo chce umożliwić uczniom zdawanie egzaminu poprawkowego z dwóch przedmiotów, z których dostali ocenę niedostateczną.
  • Do tej pory można było poprawiać tylko jeden przedmiot, drugi w wyjątkowej sytuacji, za zgodą rady pedagogicznej
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski