https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z Jagiellonią frycowe, na Widzewie frajerskie [komentarz o Zawiszy]

Marek Fabiszewski

<!** reklama>
Po inauguracyjnym meczu Zawiszy z Jagiellonią piłkarze beniaminka, eksperci i wielu kibiców porażkę 0:1 skomentowało krótko: zapłacili frycowe. OK, jestem gotów też się pod tym podpisać. Dla niektórych powrót do ekstraklasy mógł się okazać „szokiem cywilizacyjnym”. Ale gdy słyszę i czytam wypowiedzi piłkarzy Zawiszy po przegranej w Łodzi z Widzewem 1:2, że to znowu frycowe, to mi się coś nie zgadza i po prostu burzę się na takie tłumaczenie. Zwłaszcza, że rywal był wyjątkowo słaby, zagubiony przez większość spotkania i mecz w Łodzi był do wygrania przez bydgoski zespół już w pierwszej połowie. A i po przerwie, przy stanie 1:1, Zawisza miał jeszcze okazje, choćby strzał Jakuba Wójcickiego obok słupka w sytuacji sam na sam. Frycowe? Bez przesady. Bardziej frajerskie, to po pierwsze. A po drugie - kto ma prawo używać słowa (tłumaczenia): frycowe? Zawodnicy, którzy jeszcze dwa miesiące temu grali w ekstraklasie (Sebastian Dudek i Igor Lewczuk), albo mają kilkanaście/kilkadziesiąt/kilkaset meczów na koncie w elicie (Paweł Strąk, Sebastian Ziajka, Hermes, Paweł Abbott)? Zawiszy podobno brakuje rasowego, błyskotliwego napastnika, ale mecz z Widzewem można było wygrać nawet bez napastnika. Bo na to zagubieni łodzianie (z dwoma młodziakami na środku obrony) pozwolili. Zawiszanie tego nie wykorzystali i dlatego wrócili do Bydgoszczy na tarczy. Już na starcie zespół Ryszarda Tarasiewicza ustawił się w pozycji goniącego stawkę.

PS Dołączenie do kadry zespołu Portugalczyka Bernardo Vasconcelosa, napastnika, który był królem strzelców ligi cypryjskiej, daje nadzieję, że coś drgnie w ataku. Trzeba jeszcze tylko scalić obronę, bo zbyt łatwo daje sobie strzelać spektakularne gole.

Marek Fabiszewski

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Goral
Widac ze jak by chcial bo by gral, ma swoje momenty. Ale juz chyba mysli o emeryturze.
C
Calimanski
Te frycowe to tak jakby wymowka jakas...ze nie musze narazie zapierd...po bojisku bo sa 'frycowe'. Wstyd wogule sie do tego przyznawac doswiadczonemu zawodnikowi jak Dudek. Gada tak jakby on byl mocnym punktem zespolu. A jest na odwrot. Widzew byl tak oslabiony ze to oni mogli miec 'frycowe' nie Zawisza. Ale jeszcze gorzej...moze Ci faceci sprzedaja te mecze? Za chetnie rzucaja takimi slowami...o duzo za. Trzeba przypilnowac tych panow. ;) Trzeba sie oddac druzynie i grac na calego przez caly mecz.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski