W Gorzowie na co dzień imprez kulturalnych jest jak na lekarstwo. Gdyby nie teatr i kino, posucha byłaby całkowita. Natomiast podczas tego weekendu wystąpiła taka kumulacja różnych wydarzeń, że w niektórych instytucjach odbywają się po dwa na raz. Nawet średnio zainteresowany kulturą człowiek będzie miał szalony problem z wyborem, gdzie pójść. Bo ominie go fajny koncert albo też interesujący monodram teatralny.
Od kilku lat ci, co rzeczywiście aktywnie uczestniczą w tej sferze życia miasta, apelują do organizatorów - dogadujcie się z terminami i nie róbcie konkurencyjnych imprez w tym samym czasie, bo naprawdę nie ma takiej potrzeby. Tak się bowiem składa, że na koncerty, wystawy, spektakle teatralne chodzi mniej więcej ta sama grupa ludzi. Tymczasem organizatorzy swoim postępowaniem ich lekceważą. A przy okazji strzelają samobójczego gola do własnej bramki. Bo na pewno jakaś sala będzie świecić pustkami. Po prostu w naszym mieście widzów na coś zabraknie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
