<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/czarnowska_ewa.jpg" >- Tata powiedział, że kiedyś takie zimy były co roku, więc to nic takiego - mówiły kilkunastoletnie dziewczyny, które na wstępie stwierdziły, że „za ich życia” jeszcze takiego śniegu nie było. Jak się dobrze zastanowić, chyba rzeczywiście, nastolatki są niedalekie prawdy. Zjawisko opadów śniegu prawie po kolana i konserwujący go przez kilka dni mróz, są nietypowe dla teoretycznie typowej w naszej szerokości geograficznej sytuacji.
Przy całym umordowaniu, jakie opad przyniósł kierowcom, zaopatrzeniowcom i drogowcom, trzeba chociaż przyznać, że zima się idealnie wstrzeliła w kujawsko-pomorskie ferie. Więc nie tylko te dziewczyny będą miały trochę czasu na doświadczenie tego, co dorośli mieli kiedyś co roku.
<!** reklama>I zapewne radowanie się tym. Bo oto nareszcie odchodzi na bok wiecznie żywy półkolonijny program zajęć świetlicowych, wymuszony brakiem śniegu. Wakacje zimowe można będzie przeżyć zdrowo i rześko - na spacerach, na łyżwach czy nartach (to, co prawda, nie Val di Fiemme czy inne Kaprun, ale górki w Myślęcinku i Fordonie mają swoje zalety). W ogóle, śledząc ofertę bydgoskich placówek skierowaną do dzieci i młodzieży - czy raczej do ich rodziców - można się nabawić zawrotu głowy. Naprawdę imponujące i naprawdę pod wieloma względami zróżnicowane. I chociaż w dość powszechnej ocenie, wyjazd na ferie zimowe (odwrotnie niż latem) nie jest obowiązkowym punktem w kalendarzu, okazuje się, że ferie z dala od domu mają branie. Jak wynika z sondażu „Expressu”, mimo kryzysu, wielu bydgoszczan wysyła swoje dzieci na styczniowy wywczas. Nawet wywczas z wypasem, bo musi on zawierać trendy atrakcje, by mógł być uznany za atrakcyjny. Samo przypięcie nart już nie wystarczy. I ludzie mają na to pieniądze... Bo doczekaliśmy chwili, że bardziej od braku złotówek może dokuczać mróz. Taki, co może zatrzymać w polu pociąg lub autobus. Ale, jak z rozbrajającą szczerością przyznała pani z biura podróży, wtedy to dopiero zaczyna się frajda...