9 z 13
Jak Polska długa i szeroka, wszyscy szukają pytona...
fot. Nadesłana

Wszyscy widzą pytona. Tym razem w Kanale Bydgoskim... [zdjęcia]

Jak Polska długa i szeroka, wszyscy szukają pytona tygrysiego, którego ślady znaleziono na początku lipca pod Warszawą. Pyton miał nawet zapuścić się do Torunia (tak przynajmniej przypuszczał najsłynniejszy detektyw w tym kraju - Krzysztof Rutkowski), ale dowodów na to nie miał.

Więcej zdjęć na następnych stronach.

Z kolei po tym, jak znaleziono szkielety sporych rozmiarów ryb w Wiśle w Fordonie, niektórzy pytali: CZY TO PYTON?! Najbardziej poszukiwanego węża w Polsce widziano też w czwartek (26 lipca) w Kanale Bydgoskim, przynajmniej tak się na początku zdawało naszej Czytelniczce.

- Szłam w okolicy ulicy Spacerowej, na wodzie zobaczyłam coś, co bardzo przypominało dużego węża. Pierwsze, co pomyślałam: "pyton!" - relacjonuje. Obiekt zwrócił zainteresowanie również innych osób, które tędy szły. - Dopiero po bliższym przyjrzeniu się jasne było, że to nie pyton - śmieje się nasza Czytelniczka.

Macie pomysł, czym jest obiekt, który zwrócił jej uwagę?

10 z 13
Jak Polska długa i szeroka, wszyscy szukają pytona...
fot. Nadesłana

Wszyscy widzą pytona. Tym razem w Kanale Bydgoskim... [zdjęcia]

Jak Polska długa i szeroka, wszyscy szukają pytona tygrysiego, którego ślady znaleziono na początku lipca pod Warszawą. Pyton miał nawet zapuścić się do Torunia (tak przynajmniej przypuszczał najsłynniejszy detektyw w tym kraju - Krzysztof Rutkowski), ale dowodów na to nie miał.

Więcej zdjęć na następnych stronach.

Z kolei po tym, jak znaleziono szkielety sporych rozmiarów ryb w Wiśle w Fordonie, niektórzy pytali: CZY TO PYTON?! Najbardziej poszukiwanego węża w Polsce widziano też w czwartek (26 lipca) w Kanale Bydgoskim, przynajmniej tak się na początku zdawało naszej Czytelniczce.

- Szłam w okolicy ulicy Spacerowej, na wodzie zobaczyłam coś, co bardzo przypominało dużego węża. Pierwsze, co pomyślałam: "pyton!" - relacjonuje. Obiekt zwrócił zainteresowanie również innych osób, które tędy szły. - Dopiero po bliższym przyjrzeniu się jasne było, że to nie pyton - śmieje się nasza Czytelniczka.

Macie pomysł, czym jest obiekt, który zwrócił jej uwagę?

11 z 13
Jak Polska długa i szeroka, wszyscy szukają pytona...
fot. Nadesłana

Wszyscy widzą pytona. Tym razem w Kanale Bydgoskim... [zdjęcia]

Jak Polska długa i szeroka, wszyscy szukają pytona tygrysiego, którego ślady znaleziono na początku lipca pod Warszawą. Pyton miał nawet zapuścić się do Torunia (tak przynajmniej przypuszczał najsłynniejszy detektyw w tym kraju - Krzysztof Rutkowski), ale dowodów na to nie miał.

Więcej zdjęć na następnych stronach.

Z kolei po tym, jak znaleziono szkielety sporych rozmiarów ryb w Wiśle w Fordonie, niektórzy pytali: CZY TO PYTON?! Najbardziej poszukiwanego węża w Polsce widziano też w czwartek (26 lipca) w Kanale Bydgoskim, przynajmniej tak się na początku zdawało naszej Czytelniczce.

- Szłam w okolicy ulicy Spacerowej, na wodzie zobaczyłam coś, co bardzo przypominało dużego węża. Pierwsze, co pomyślałam: "pyton!" - relacjonuje. Obiekt zwrócił zainteresowanie również innych osób, które tędy szły. - Dopiero po bliższym przyjrzeniu się jasne było, że to nie pyton - śmieje się nasza Czytelniczka.

Macie pomysł, czym jest obiekt, który zwrócił jej uwagę?

12 z 13
Jak Polska długa i szeroka, wszyscy szukają pytona...
fot. Nadesłana

Wszyscy widzą pytona. Tym razem w Kanale Bydgoskim... [zdjęcia]

Jak Polska długa i szeroka, wszyscy szukają pytona tygrysiego, którego ślady znaleziono na początku lipca pod Warszawą. Pyton miał nawet zapuścić się do Torunia (tak przynajmniej przypuszczał najsłynniejszy detektyw w tym kraju - Krzysztof Rutkowski), ale dowodów na to nie miał.

Więcej zdjęć na następnych stronach.

Z kolei po tym, jak znaleziono szkielety sporych rozmiarów ryb w Wiśle w Fordonie, niektórzy pytali: CZY TO PYTON?! Najbardziej poszukiwanego węża w Polsce widziano też w czwartek (26 lipca) w Kanale Bydgoskim, przynajmniej tak się na początku zdawało naszej Czytelniczce.

- Szłam w okolicy ulicy Spacerowej, na wodzie zobaczyłam coś, co bardzo przypominało dużego węża. Pierwsze, co pomyślałam: "pyton!" - relacjonuje. Obiekt zwrócił zainteresowanie również innych osób, które tędy szły. - Dopiero po bliższym przyjrzeniu się jasne było, że to nie pyton - śmieje się nasza Czytelniczka.

Macie pomysł, czym jest obiekt, który zwrócił jej uwagę?

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

AI zaprojektowała naszą kuchnię. Wystarczyło zdjęcie i kilka poleceń

AI zaprojektowała naszą kuchnię. Wystarczyło zdjęcie i kilka poleceń

Zobacz, co działo się na pierwszych Bydgoskich Klasykach w 2025 roku

Zobacz, co działo się na pierwszych Bydgoskich Klasykach w 2025 roku

Szósta edycja programu "Trenuj z wojskiem" w Bydgoszczy rozpoczęta

Szósta edycja programu "Trenuj z wojskiem" w Bydgoszczy rozpoczęta

Zobacz również

Venom przejmuje Avengersów! Efekty tej fuzji są widowiskowe

Venom przejmuje Avengersów! Efekty tej fuzji są widowiskowe

Polscy projektanci znowu zachwycili pomysłami. O tym hotelu mówią wszyscy

Polscy projektanci znowu zachwycili pomysłami. O tym hotelu mówią wszyscy